emem napisał(a): ~ napisał(a): To płać ze swoich, a nie z pieniędzy pochodzących z podatków. Po drugie jak jest taki popyt, to dlaczego na tym nie zarabia, a występ w Bolesławcu to mógłby być własną promocją.
A dlaczego ktos ma cos ma robic dla wlasnej promocji? Ty jak idziesz do pracy to tez dla wlasnej promocji, czy dostajesz wynagrodzenie? Pewnie jak zostaniesz godzine dluzej to juz szarpiesz nadgodziny.
Idac dalej takim tokiem myslenia, ktory Ty prezentujesz nalezaloby w ogole zrezygnowac z organizacji Swieta Ceramiki.
Jesteś lewakiem i nie potrafisz myśleć szerzej, nie bierzesz pod uwagę innych opcji.
Dlatego ma robić, bo będzie miał z tego korzyść. Producenci ceramiki za swojej pieniądze się promowali i jakoś zarobili podczas BŚC. Pracuję sam na siebie i żeby zarobić nie oczekuję tego typu zapłaty jak Glinolud, a staram się oferować usługi na najwyższym poziomie, a w ramach własnej promocji korzystam własnie z różnych imprez itp.
Nie myl tego, że ktoś u kogoś pracuje, a ktoś coś robi dla siebie za czyjeś pieniądze.
Odnośnie BŚC, to sam proponowałem w UM, aby za dziesięć procent tego, co oni wydają na BŚC, przekazali organizację w moje ręce. Takie imprezy powinne być robione przez prywaciarzy, stowarzyszenia itp., a nie UM. Oni wydają pieniądze lekką ręką, bo to nie ich, a gdyby te pieniądze zostały w rękach podatnika, to mogliby je ludzie wydać na to, co chcą podczas BŚC. Z każdym rokiem byłoby tylko lepiej, bo organizator zdobywając doświadczenie, starałby się iść w kierunku takim, aby ludzie odwiedzający BŚC byli zadowoleni. UM robi co roku to samo i wydaje mnóstwo pieniędzy.
Pamiętaj, że zawsze jest lepsze rozwiązanie, trzeba tylko dać możliwość, aby ono powstało, ale dla monopolisty UM, to nie będzie na rękę, bo nie można się polansować na przykład.