hemi napisał(a): ...
A idąc dalej ,skoro nie wiadomo co to za cholerstwo , to czemu ot tak puścili taką beczkę w transporcie zwykłym Lublinkiem z plandeką jak jakieś mebelki podczas przeprowadzki ?
...
I tu dochodzimy Hemiczny do sedna sprawy :) Ludźmi urzędasy się nie przejmują , bo procedury i ich wypełnianie grają pierwsze skrzypce . Prywaciarz wygrał przetarg , a że stać go tylko na " Lublinka z plandeką " i kierowcę na śmieciówce ... no cóż , WOLNY RYNEK ! Konkurencja , kosztem życia . Chwalić Stwórcę , że nic się w zasadzie nie stało , ale gdyby ktoś był poszkodowany , to nie procedury były by obwinione , tylko jakiś kozioł ofiarny.
Panie Piotrze , czy zechciał by pan odpowiedzieć na pytanie pana Pawła , którego zwę Hemicznym ?
Jak to się stało , że ... "mebelki podczas przeprowadzki" ?