Jeszcze jedna sprawa - jadę, wiozę niebezpieczny ładunek, gdzie się zatrzymam - oczywiście przy domach. Może jeszcze pod stacje paliw powinien pojechać. A wcześniej mijał pola i miał tyle możliwości zjazdu i zatrzymania się. NIE - pojadę w teren zamieszkały, najlepiej pod knajpę. MASAKRA - wyobraźnia na maksa.

Sytuacja doskonale pokazala jak nieprzygotowane sa sluzby do takich zdarzen.
Pierwsze primo beczka z niewiadomo czym lezy sobie na terenie boleslawca. Potem niewidomo co wiaza przez miasto do miejscowosci obok i otwieraja niewiadomo co. Gdyby byl to jakis gaz bojowy z okresu wojny wytruli by polowe wioski.
Drugie primo nie mogac zbadac na 100% co to jest pozwala sie wiezc to gdzies zwyklym autem. Strach pomyslec co moglo sie stac w razie wypadku np. z autobusem...... zenada i nie dla lokalnych strazakow tylko dla tych z wrocka oraz naszych urzedasow

Brakuje w bolesławieckiej straży chemika! Chociaż jednego. Sami sportowcy to i zdziwien,i że się kwas z wapnem się grzeje.

Ale skąd ta beczka? Kto ją tam zakopał?

Pannazdzieckiem napisał(a): Z zapartym tchem przeczytałem relację pana Piotra. Panie Piotrze i Wam , Panowie i Panie , uczestnicy wydarzeń , gratulacje !
Wychodzi mi na to , że z Polską jeszcze nie jest tak źle , skoro potrafimy sobie poradzić z beczką kwasu angażując do tego sztab Ludzi. I prywatne firmy od utylizacji. Przypomnę , że w Łące , swego czasu takie beczki schodziły z taśmy w ilościach hurtowych ... no i jedna się zawieruszyła :D A Firma była Państwowa , czyli nasza. Dzisiaj bez prywaciarzy nawet utylizować nie potrafimy , tego co produkowali nasi Przodkowie . Ale jest światełko w tunelu , daliście radę :) Tylko ten nawis administracyjny ... panie Piotrze , czy jest jeszcze jaka instytucja , którą zapomnieliście poinformować , o ty , co robicie ... na piśmie , oczywiście ? :)Dopisane 21.09.2016r. o godz. 21:06:... " o tym , co robicie " ... oczywiście :)

A Pannazdzieckiem jak zwykle ironicznie. I to przez duże "I"
Gratulacje, jak rozumiem, za szczęśliwe ujście z życiem? :)
@Pannozdzieckiem, nie oczekuj odpowiedzi. W straży trwają teraz gorączkowe czynności uzupełniania dokumentów, przesłuchiwania rejestratora rozmów telefonicznych i radiowych żeby możliwie w jak najbezpieczniejszy sposób sporządzić analizę całej akcji.

~podpalacz napisał(a): Brakuje w bolesławieckiej straży chemika! Chociaż jednego. Sami sportowcy to i zdziwieni że się kwas z wapnem się grzeje.

CHEMIKA???
Są sportowcy (bo takie jest chyba główne "kryterium" przyjęcia do służby), budowlańcy, mechanicy ale fachowców w dziedzinach przydatnych przy działaniach ratowniczych jak na lekarstwo :)
Tu większość obecnych "oficerów" nie ma wyższego wykształcenia TECHNICZNEGO. Może @Pannazdzieckiem spyta Pana Komendanta-Rzecznika jakie posiada wyższe wykształcenie? Ciekawam odpowiedzi :)
Np niedawny pretendent do tytułu "strażaka roku województwa", lansujący się aktywnie na fejsbuku oficer, czołowy działacz związkowy, skończył jedną z bardziej "renomowanych" dolnośląskich szkół - Wyższą Szkołę Menedżerską w Legnicy.

aha, i jeszcze w temacie wypowiedzi Pana Rzecznika:

~ napisał(a): "Czas interwencji sił PSP i OSP wyniósł ponad 29 godzin. W głównej mierze związane było to z trudnościami z ustaleniem firmy, która zobowiąże się do zutylizowania substancji niebezpiecznej."

Jeżeli Pan Rzecznik Komendant nie ma pojęcia - BIBLIĄ każdej Komendy Powiatowej PSP jest tzw PLAN RATOWNICZY POWIATU. W tym baaaardzo grubym segregatorze wspomaganym tzw dokumentacją pomocniczą są informacje o WSZYSTKICH służbach współdziałających i pomocniczych w przypadku KAŻDEGO zagrożenia.
Wystarczyło otworzyć segregator, zerknąć na spis treści i wszystko byłoby wiadomo :)

~ napisał(a): ...Gratulacje, jak rozumiem, za szczęśliwe ujście z życiem? :)
...

:D

Nie przesadzajmy Kolego / Koleżanko :) Jest nadzieja , że procedury zostaną poprawione , jeśli Ludzie tu na dole , znający się na swojej robocie przestaną słuchać " magistrów " od tworzenia pozorów . Poza tym o ile wiem , to kwas siarkowy w atmosferze , nie jest tak groźny , jak choćby chemitrale. Ale na chemitrale nie ma procedur. Rację ma więc Mędrzec , co mówi małe szwindle należy chować , duże same się schowają. A właściwie schowa je ignorancja strażników Systemu. Zacząwszy od prokuratorów przez policjantów , strażaków , kuratorów , psychologów , lekarzy , działaczy społecznych i partyjnych ... a na strażnikach miejskich kończąc .

Kałjeła żecz siwięta :D

Bracia Lachy i Wy Piękne Słowianki , kto jeśli nie my , naprawi ten
poroniony System ? Na nasze dzieci nie można liczyć , bo w gimnazjach były . Nie myślą , potrafią tylko wybierać odpowiedź A , B , C

Proszę Was . Róbmy swoje ... z Sercem :)

Dobranoc :)