~Ola napisał(a): ... Ruszmy tylki!
To hasło mi się podoba ... Ola , bom samiec :D Tyle tylko , że " tylki " inaczej się trochę pisze:) . Ale git :D Zastanawiam się tylko nad takim małym drobiażdżkiem :) Gdzie kończy się feministyczna " kobiecość " a zaczyna macieżyństwo , którym zachwycony jestem , bo plemnik bez jajeczka życia nie stworzy. Jajeczko bez plemnika też nie stworzy życia. Czyżby Kobietom przestało zależeć na tworzeniu życia ? Chcesz Ola podeptać własną naturę ?
Chyba trochę się gubię w nowoczesnym świecie feministycznej depopulacji :|
Mam pytanko Ola , czy wiesz , że francuskie sufrażystki też gadały takie same brednie dwieście lat temu ?
Nihil novi :)
Dobranoc :)