~Ola napisał(a): Bez przesady, jeden dzien bez pracownikow nie zawali firmy.Sa rzeczy wazniejsze niz czubek wlasnego nosa.Po latach bylaby Pani dumna, ze wziela w tym udzial.To juz nie chodzi o aborcje tylko o glos Kobiet w ogole.Trzeba dac w koncu sygnal, trzeba sie z nami liczyc.Narzekamy, ze nie dba sie o nasze interesy jednoczesnie nie kiwajac palcem w tej sprawie!Ruszmy tylki!
Dokładnie kobitki. Ja jestem facetem i powiem wam szczerze, ze dziwie sie, ze są w ogóle jakies głosy przeciw waszemu protestowi. PiS chce zrobic z was inkubatory bez jakichkolwiek praw decydowania o sobie w kwestii ciązy, a wy nie protestując, dajecie im przyzwolenie na to. PiS nie boi sie niczego bardziej niż protestów na ulicach, wiec zbierzcie sie w końcu i działajcie, bo w kupie siła!