Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
"Czarny poniedziałek" w Bolesławcu?
~Slawek niezalogowany
29 września 2016r. o 10:19
Powiem jedno w boleslawcu kobiety nie umieją sie zorganizować w ich wspólnej sprawie.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
29 września 2016r. o 10:41
I jeszcze "perełka", czyli przysięga Hipokratesa:

"Przysięgam na Apollona lekarza, na Asklepiosa, Hygieje, i Panaceje oraz na wszystkich bogów i boginie, biorąc ich na świadków, że wedle mej możności i rozeznania będę dochowywał tej przysięgi i tych zobowiązań.

Mistrza mego w tej sztuce będę szanował na równi z rodzicami, będę się dzielił z nim mieniem i na żądanie zaspokajał jego potrzeby: synów jego będę uważał za swoich braci i będę uczył ich swej sztuki, gdyby zapragnęli się w niej kształcić, bez wynagrodzenia i żadnego zobowiązania z ich strony; prawideł, wykładów i całej pozostałej nauki będę udzielał swym synom, synom swego mistrza oraz uczniom, wpisanym i związanym prawem lekarskim, poza tym nikomu innemu. Będę stosował zabiegi lecznicze wedle mych możności i rozeznania ku pożytkowi chorych, broniąc ich od uszczerbku i krzywdy.

Nikomu, nawet na żądanie, nie dam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka poronnego. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją.

Nie będę operował chorych na kamicę, pozostawiając to ludziom zawodowo stosującym ten zabieg.

Do jakiegokolwiek wejdę domu, wejdę doń dla pożytku chorych, nie po to, żeby świadomie wyrządzać krzywdę lub szkodzić w inny sposób, wolny od pożądań zmysłowych tak wobec niewiast jak i mężczyzn, wobec wolnych i niewolników.

Cokolwiek bym podczas leczenia, czy poza nim, z życia ludzkiego ujrzał, czy usłyszał, czego nie należy na zewnątrz rozgłaszać, będę milczał, zachowując to w tajemnicy.

Jeżeli dochowam tej przysięgi, i nie złamię jej, obym osiągnął pomyślność w życiu i pełnieniu tej sztuki, ciesząc się uznaniem ludzi po wszystkie czasy; jeżeli ją przekroczę i złamię, niech mnie los przeciwny dotknie."

Za: http://www.oil.org.pl/xml/oil/oil68/tematy/hipokr

K'woli przypomnienia: Hitler w marcu 1943 zalegalizował aborcję na ziemiach polskich. Natomiast Niemki były za nią karane (po karę śmierci włącznie), z wyłączeniem przypadków, gdy było zagrożone życie matki.

Inny propagator aborcji to Stalin.

Dobroczyńcy ludzkości?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
29 września 2016r. o 11:02
"Cokolwiek bym podczas leczenia, czy poza nim, z życia ludzkiego ujrzał, czy usłyszał, czego nie należy na zewnątrz rozgłaszać, będę milczał, zachowując to w tajemnicy".
To powinno obowiązywać cały personel szpitali i przychodni. Zazwyczaj pół miasta wie o czyjejś chorobie, czy ciąży, zanim jeszcze dowie się rodzina.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
29 września 2016r. o 11:25
~Slawek napisał(a): Powiem jedno w boleslawcu kobiety nie umieją sie zorganizować w ich wspólnej sprawie.

Może dlatego, że nie uważają tego za "ich wspólną sprawę" i widzą, że ktoś chce zarobić na ich naiwności?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
29 września 2016r. o 11:45
A może by tak powalczyć z tym:
http://www.bolec.info/index.php?op=informacje&news=16497

A nie, po co. Przecież po takiej imprezie na pewno znajdzie się kilka klientek "klinik" aborcyjnych. A przecież o to właśnie chodzi, prawda?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~spok niezalogowany
29 września 2016r. o 13:39
Ktoś chce się pozbyć dziecka - może przecież dać mu się urodzić,a wtedy zdecyduje czy chce je sam wychowywać czy uszczęśliwić kogoś,kto pragnie dziecka a np.nie może go urodzić.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
29 września 2016r. o 14:33
Przyszło mi na myśl coś takiego, że niektóre kobiety rodzą dzieci, których nie chcą. Zostawiają je i nikt ich nie chce, więc nie są szczęśliwe, ani nie uszczęśliwią innych. Jeżeli to zdrowe dziecko, to sobie jakoś poradzi, a jeżeli cierpiące w każdej minucie z powodu choroby i tylko czekające na śmierć...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
3145
#hemi nieaktywny
29 września 2016r. o 15:08
Urlop na żądanie,czy inną opieke to rozumiem,ale na oddanie krwi?
U nas lipa ,bo stacji krwiodawstwa nie ma ,a i sam krwiobus przyjeżdża raczej pod koniec miesiąca niż na początku ;)

Więc zanim jedna z drugą powie szefowi,ze nie przychodzi do pracy ,bo idzie oddac krew to,zeby sie w poniedziałek rano nie zdziwiła ;0
Najbliżej do legnicy jak coś ;)

Sam protest na plus ,bo to co się dzieje w naszym kraju to paranoja :(

Szkoda naszej Europy-była taka piekna,teraz czeka nas MuslimEuropa :(
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Media Expert zaprasza