~kierownik napisał(a): ~klucznick napisał(a): ~~Grzegorz napisał(a): Tu nie chodzi o jezdnie i pasy pustaczki. Tu chodzi o "tirowców" którym wydaje sie ze wszystko mogą na drodze, kiedy w końcu rząd weźmie sie za tych potencjalnych morderców..
po pierwsze ćwoku to bus ,a nie cię,a po drugie ćwoku to samochody osobowe powodują 98% wypadków na drodze,nim się wypowiesz ćwoku to poczytaj nim zaczniesz powtarzać głupoty,ćwoku,znam jednego Grzegorz filozof i cham pierwsza klasa.
Nie znam większych matołów od kierowców tirów. Czym wytłumaczyć zajeżdżanie osobówkom lewego pasa na A4 w celu wyprzedzenia innego tira jadącego o 2 km wolniej. Wyprzedzanie czasem trwa kilka kilometrów i zajmuje kilka/naście minut skutecznie blokując ruch na autostradzie. Do tego sam manewr zjechania na lewy pas często wykonywany jest w ostatniej chwili, co zmusza inne auta do gwałtownego hamowania. Podsumowując, należałoby zupełnie zakazać takich manewrów na autostradzie, a kierowcy osobówek sami z pewnością chętnie podsyłaliby stosowny materiał z nagrań na cyfrową platformę policji.
masz rację w oczach osobówki to tak wygląda,jeżeli wyprzedzę na jednej trasie 50 innych ciężarówek to jestem szybciej o np 15 min dziennie,to już tygodniowo 1,25 min więcej czasu do przejechania więc z Drezna mogę dolecieć do granicy i do domu w piątek o np 16,a gdybym się wlukł to będę w sobotę o np 8 rano jest różnica?cz jej nie ma?a gdy mi ciężarówka zajeżdza drogę bo jadę akurat osobowym(a wiesz czemu zajeżdza? bo jedziecie jeden za drugim jak te ćwoki i nikogo nie wpuszczacie)to jadę spokojnie i czekam cierpliwie,a wiesz dlaczego bo mam osobówkę która nadrobi stracony czas bo nie ma ogranicznika prędkości i czasu pracy,daleko ci jeszcze ćwoku i tobie podobnym do kultury na drodze,umiesz napisać tylko tiry na tory,a chlebek to ci drezyną do bidry przywiozą,zrozum to ćwoku że gdyby nie my to byś z głodu zdechł.