falco napisał(a): o Sentim

Pannazdzieckiem napisał(a): ... o Sentinelu ?

Mam ogromną prośbę. Zostawcie śp. Sentinela w spokoju, ze względu na... Dziękuję.

E napisał(a):

falco napisał(a): o Sentim

Pannazdzieckiem napisał(a): ... o Sentinelu ?

Mam ogromną prośbę. Zostawcie śp. Sentinela w spokoju, ze względu na... Dziękuję.

Kto , jak kto , ale Ty , E , widziałaś moje łzy ... i żaden pajac , pokroju Papugi ze swoim ipeenkiem nie może powiedzieć prawdy.

Miałem Sentinela za Przyjaciela , podobnie , jak Jego Żonę ...

... było , minęło ...

... lecz szacunek pozostaje.

Ponieważ Dusza jest nieśmiertelna , to kiedyś tam w uniwersalnej przyszłości podejdę do Sentinela i powiem ... Brachu nie masz pojęcia jaką przyjemność mi sprawiłeś świecąc zielonym światełkiem :D On wie , Wy nie musicie :D Jest jeszcze kilka innych zdarzeń :D

Coś, co nie istnieje nie może być śmiertelne.

Pannazdzieckiem napisał(a): ... lecz szacunek pozostaje.

I właśnie o to chodzi.
Jeśli jest wymiana zdań, gdzie rozmówcy maja różne poglądy, to nie powinno dochodzić do sytuacji, gdzie rozmowa przekierowywana jest na "teren prywatny" albo inne osoby. Ale to tylko moje zdanie. Miłego :)

E napisał(a):

falco napisał(a): o Sentim

Pannazdzieckiem napisał(a): ... o Sentinelu ?

Mam ogromną prośbę. Zostawcie śp. Sentinela w spokoju, ze względu na... Dziękuję.

''literko''
wiem że pewne sprawy mogą być ''niewygodne'' ale więcej obiektywizmu -Ty wiesz ,ja wiem ,wiedzą i inni ...
przecież nie jest żadną tajemnica że nie zgadzałem się z pewnym zachowaniem moderatora -robię to i dzisiaj kiedy nie zgadam się z dzisiejszymi ich czy jego działaniami ...
nawet w najmniejszym stopniu ,nie jest moim zamiarem urażenie kogokolwiek z bliskich Sentiego pomimo różnic jakie nas dzielą w spojrzeniu na tą czy inną sprawę ...
jeśli ktokolwiek poczuł się urażony -przepraszam

tylko ja wiem co piszę bo słuch czy wzrok może już nie ten co przed laty , ale pamięć mam naprawdę dobrą ;) i nie mnie -jak powyżej -''ściemniać '' gadką o płaczu ''
bo cóż znaczy pokazowy ów ''płacz'' a pózniej wypisywanie czegoś tu na forum ...
(nie będzie cytatu bo mogę coś przeinaczyć a akurat w tej kwestii dosłowność była by bardzo wskazana z wiadomych względów )

wspomnę tylko że efektem tej pisaniny była jasna odpowiedz na forum o ''końcu przyjazni''
pamiętasz ? ;) ...czy ''zapomniałaś ''?

ja w czyichś życiorysach nie grzebię i nadal nie zamierzam ,ja nie piszę i nie wnikam ''kto z kim i dlaczego ''
ale też nie piszę bzdur o ''łączeniu ludzi '' bo wtedy można wyjść na -cyt. ''pajaca '' lub gorzej :D

spokojnego dnia :)


Dopisane 14.03.2017r. o godz. 06:42:

E napisał(a):

Pannazdzieckiem napisał(a): ... lecz szacunek pozostaje.

I właśnie o to chodzi.
Jeśli jest wymiana zdań, gdzie rozmówcy maja różne poglądy, to nie powinno dochodzić do sytuacji, gdzie rozmowa przekierowywana jest na "teren prywatny" albo inne osoby. Ale to tylko moje zdanie. Miłego :)

czyżbym ja przekroczył jako pierwszy pewne ''granice'' ?

proszę o jasną odpowiedz ...


Dopisane 14.03.2017r. o godz. 06:52:

widzę że odpowiedz wymaga czasu ...
a na mnie czas bo mam ważniejsze sprawy niż to powyżej ale poczytam i być może odpiszę albo z pracy albo po powrocie ...

falco napisał(a):

E napisał(a):

falco napisał(a): o Sentim

Pannazdzieckiem napisał(a): ... o Sentinelu ?

Mam ogromną prośbę. Zostawcie śp. Sentinela w spokoju, ze względu na... Dziękuję.

''literko''
wiem że pewne sprawy mogą być ''niewygodne'' ale więcej obiektywizmu -Ty wiesz ,ja wiem ,wiedzą i inni ...
przecież nie jest żadną tajemnica że nie zgadzałem się z pewnym zachowaniem moderatora -robię to i dzisiaj kiedy nie zgadam się z dzisiejszymi ich czy jego działaniami ...
nawet w najmniejszym stopniu ,nie jest moim zamiarem urażenie kogokolwiek z bliskich Sentiego pomimo różnic jakie nas dzielą w spojrzeniu na tą czy inną sprawę ...
jeśli ktokolwiek poczuł się urażony -przepraszam

tylko ja wiem co piszę bo słuch czy wzrok może już nie ten co przed laty , ale pamięć mam naprawdę dobrą ;) i nie mnie -jak powyżej -''ściemniać '' gadką o płaczu ''
bo cóż znaczy pokazowy ów ''płacz'' a pózniej wypisywanie czegoś tu na forum ...
(nie będzie cytatu bo mogę coś przeinaczyć a akurat w tej kwestii dosłowność była by bardzo wskazana z wiadomych względów )

wspomnę tylko że efektem tej pisaniny była jasna odpowiedz na forum o ''końcu przyjazni''
pamiętasz ? ;) ...czy ''zapomniałaś ''?

ja w czyichś życiorysach nie grzebię i nadal nie zamierzam ,ja nie piszę i nie wnikam ''kto z kim i dlaczego ''
ale też nie piszę bzdur o ''łączeniu ludzi '' bo wtedy można wyjść na -cyt. ''pajaca '' lub gorzej :D

spokojnego dnia :) Dopisane 14.03.2017r. o godz. 06:42:

E napisał(a):

Pannazdzieckiem napisał(a): ... lecz szacunek pozostaje.

I właśnie o to chodzi.
Jeśli jest wymiana zdań, gdzie rozmówcy maja różne poglądy, to nie powinno dochodzić do sytuacji, gdzie rozmowa przekierowywana jest na "teren prywatny" albo inne osoby. Ale to tylko moje zdanie. Miłego :)

czyżbym ja przekroczył jako pierwszy pewne ''granice'' ?

proszę o jasną odpowiedz ...Dopisane 14.03.2017r. o godz. 06:52:widzę że odpowiedz wymaga czasu ...
a na mnie czas bo mam ważniejsze sprawy niż to powyżej ale poczytam i być może odpiszę albo z pracy albo po powrocie ...

falco, ty nawet samego siebie nie szanujesz, a to jest warunek aby innych szanowac.

Różnice światopoglądowe rzuciły cień na stosunki między rozmówcami ? Czy to tylko zastygłe stare anse ?

A temat , Bóg , wiara ?

Przy okazji utarczek przyszła mi taka myśl.
Religia sama w sobie ze względu na swoją dużą różnorodność jest źródłem niechęci , podejrzliwości a wręcz otwartych konfliktów pomiędzy wyznawcami różnych wyznań.Każde z nich inaczej postrzega stwórcę i to czego od niego oczekuje .
Wniosek -- religia dzieli.
Czy jest cokolwiek co łączy ?

Owszem tak -- nauka .
Zdobycze nauki są dobrem całej ludzkości i działają na dobro jej integracji.


Dopisane 14.03.2017r. o godz. 08:21:

dzieci rodzą się ateistami -- wszystkie

[img=1489476074_pxolz9x.jpg]

a mnie się wydaje że nie ma pan racji panie M
to nie różnice w światopoglądzie tylko w kulturze której temu pannie brakuje a więc nawet dosadna riposta jest tu wskazana
ktoś nawet ostatnio użył określenia ''buc ''
wspomniał tu ktoś o nieudzielaniu odpowiedzi o świętości polskiego papieża
i tu też się zgadam że zamiast klarownych odpowiedzi wielu przechodzi do ataku by po prostu uciec od jasnej deklaracji własnego poglądu
czy czasem i pan nie kierował ostrych słów pod czyimś tu adresem pisząc bezpośrednio Piotrze?
a może i pan jest hipokrytą czego zresztą mógł się pan nauczyć będąc blisko polityki