E napisał(a): Nie rozumiem np. po co niektórzy wracają do Twojej przeszłości, jeśli to już rozdział zamknięty.
skorn napisał(a):E napisał(a): Nie rozumiem np. po co niektórzy wracają do Twojej przeszłości, jeśli to już rozdział zamknięty.
Pewnie dlatego, że falco chętnie rozlicza z moralności innych, samemu mając co nieco za uszami. Poza tym nie ma drugiej takiej osoby na tym forum z tak pogardliwym stosunkiem do tych, którzy mają odmienne zdanie zwłaszcza w kwestiach polityki i religii. Chociaż od pewnego czasu pan Moszczyński podjął walkę o pozycję lidera w tej dziedzinie i całkiem nieźle mu to idzie.
Zwłaszcza wy, uważający się za katolików powinniście mieć świadomość, że falco was obraża. Tymczasem wolicie udawać, że on mówi o kimś innym. Nie mam nic przeciwko krytyce "kościoła" czy religii, ale niech to będzie dyskusja na poziomie wyższym niż "budki z piwem", bez kpin i pogardy.
skorn napisał(a): ... bez kpin i pogardy.
skorn napisał(a):
Pewnie dlatego, że falco chętnie rozlicza z moralności / .../ Chociaż od pewnego czasu pan Moszczyński podjął walkę o pozycję lidera w tej dziedzinie i całkiem nieźle mu to idzie.
PanM napisał(a):skorn napisał(a):
Pewnie dlatego, że falco chętnie rozlicza z moralności / .../ Chociaż od pewnego czasu pan Moszczyński podjął walkę o pozycję lidera w tej dziedzinie i całkiem nieźle mu to idzie.
Panie Pawle z uporem godnym lepszej sprawy znowu mnie Pan zaczepia.
Skoro wysuwa Pan takie tezy proszę o przykłady.
E napisał(a): Skornie :) niczego nie udaję, ale nie chcę brać udziału w tego typu przepychankach, bo mi to nie odpowiada.
~~ napisał(a):PanM napisał(a):skorn napisał(a):
Pewnie dlatego, że falco chętnie rozlicza z moralności / .../ Chociaż od pewnego czasu pan Moszczyński podjął walkę o pozycję lidera w tej dziedzinie i całkiem nieźle mu to idzie.
Panie Pawle z uporem godnym lepszej sprawy znowu mnie Pan zaczepia.
Skoro wysuwa Pan takie tezy proszę o przykłady.
Przykladami sa twoje pwypowiedzi na forum.
skorn napisał(a): ...
Tymczasem wolicie udawać, że on mówi o kimś innym. Nie mam nic przeciwko krytyce "kościoła" czy religii, ale niech to będzie dyskusja na poziomie wyższym niż "budki z piwem", bez kpin i pogardy.