~~ napisał(a): Pięknie się społeczność bolec.info dała podpuścić na kolejny temat który z założenia ma być kontrowersyjny i podzielić ludzi.
Pierwsze zdjęcie artykułu - koperta z pieniędzmi.
Jeśli ktoś nie chce dać nie daje, kto chce to daje. Proste.
U mnie był, nic nie wołał, ja mu sam dałem, wziął podziękował i poszedł. Sam chciałem to mu dałem. Bym nie chciał to bym nie dał. Z czym tu dyskutować?
Jak macie takiego co tylko woła to wiadomo, że takiemu żal dać, a jeśli w porządku to można coś dać.
Najbardziej mnie jednak mierzi to jak tutaj próbuje się na siłę rozpętać wojnę, by się ludzie kłócili i skakali sobie do oczu. I ta fotka z kasą... jakby tylko o to chodziło w wizycie duszpasterskiej. A jak ktoś uważa że księdzu tylko o to chodzi to niech nie wpuszcza, ale macie problemy.
Ale jak ktos ma troszkę oleju w głowie ,to nie da sie ogłupic prowokacjom , ile to mozna nazwac prowokacją.
Ja akurat ksiedzu bym dał z 10zł w kopercie ,tak symbolicznie ,ze wpadł i tyle.
Ale jak ktoś chce wywalić 500zł ,czy nawet biedna rodzina 100zł,które pozyczy ,bo nie ma - to mi to lotto ,kazdy robi to co uważa za stosowne .
Bez hejtu,bez plucia i tyle ;)
czy inni tak nie mogą?
p.s. Ksiadz był dziś u nas ,zona chora w wyrku ,ja w pracy ,dzieciak powiedział,ze nie przyjmujemy ksiedza ,bo mam śpi ,a ja w pracy i tyle .