~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Ktoś napisał: Falco111 napisał(a):
dzisiaj ksiądz to już nie ewangelista a najczęściej ''byznesmen'' którego ''bogiem'' jest ''Mamon''
inaczej ''złoty cielec'' :D
Wciąż uogólniasz. Niewielu znam kapłanów faktycznie służących mamonie, a i tych, których "znam" jak o "sługi mamony" to nie jestem pewien czy aby nie tylko poprzez wypaczony przekaz medialny. Za to znam wielu kapłanów oddanych służbie Bożej.
To kwestia priorytetów, czym się kieruje taki kapłan przy kontakcie z wiernymi. Czy bardziej widzi zawartość ich portfeli, czy ich dusze, które trzeba doprowadzić do Boga. Ty byś chciał by widział tylko to drugie. Niestety tak się nie da. Ksiądz tez musi coś zjeść, gdzieś mieszkać, czymś dojechać do chorego, utrzymać budynek kościoła. Tego się nie da zrobić bez patrzenia także na finanse.
nie ...to ty teraz właśnie uogólniasz...ty znasz ,ty wiesz...
''niewielu znasz kapłanów faktycznie służących mamonie'' ...ciekawe...;D
czyli?...szatan ich opętał? ;D a jeśli tak to co oni robią jeszcze w Kościele?
niech z niego odejdą i wezmą się za własne ''byznesy'' skoro mają inklinacje ku temu...
no bo takie mają jak piszesz ''priorytety''
wtedy będą mieli i za co jeść i czym jeździć ...będą mieli też gdzie mieszkać...;D
o ile sami na to zapracują a nie być pasożytem społecznym żerującym a to na naiwnych a to na państwie...
często opierając to albo na oszustwach albo na omijaniu prawa lub jego łamaniu...