~~Makowy Grab napisał(a):
Ktoś napisał: Falco111 napisał(a):
ależ tak ...masz rację ...
to jest dla każdego człowieka celem nadrzędnym...mieć co jeść i mieć dach nad głową ...
ale w zdobyciu tego żaden Kościół nie pomoże...bo ''słowo boże'' nie nakarmi cię ani cię nie ubierze...
...
i ty mi tu piszesz o moim ''pogubieniu''? :D
Tak. Właśnie taką postawę nazywam pogubieniem. Celem życia nie jest jeść i spać. To są tylko środki by osiągnąć cel właściwy, którym jest życie wieczne. Ty zatrzymujesz się na samym początku drogi. Jedzenie i spanie to już dla ciebie jest wszystko.
~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Błąd uogólnienia.
Pewien hodowca świń powiedział, że nie chce mieć do czynienia z Kościołem, bo należą do niego tylko hipokryci.
Któregoś dnia proboszcz przyszedł kupić od niego świnię.Po obejrzeniu całego stada kapłan wskazał na kościstą, chorowitą i brzydką sztukę, po czym oznajmił:
- Chcę tę.
Rolnik sprzeciwił się energicznie:
- Ale dlaczego proszę księdza? To najchudsza jaką mam. Proszę popatrzeć na inne sztuki.
- W porządku - powiedział proboszcz. - Ale ja chcę tę.
Zapłaciwszy powiedział:
- Teraz będę obwozić ją po całej wsi i pokazywać ludziom jakie świnie pan hoduje.
- Ale proszę księdza, to nieuczciwe - zaprotestował rolnik. - Hoduję wspaniałe świnie. Jeden przypadkowy chuderlak nie świadczy o całym stadzie.
- Ja tylko idę za pańskim przykładem potępiania całego Kościoła z powodu kilku jego członków - wyjaśnił proboszcz.
ramaj napisał(a):Ktoś napisał: ~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Błąd uogólnienia.
Pewien hodowca świń powiedział, że nie chce mieć do czynienia z Kościołem, bo należą do niego tylko hipokryci.
Któregoś dnia proboszcz przyszedł kupić od niego świnię.Po obejrzeniu całego stada kapłan wskazał na kościstą, chorowitą i brzydką sztukę, po czym oznajmił:
- Chcę tę.
Rolnik sprzeciwił się energicznie:
- Ale dlaczego proszę księdza? To najchudsza jaką mam. Proszę popatrzeć na inne sztuki.
- W porządku - powiedział proboszcz. - Ale ja chcę tę.
Zapłaciwszy powiedział:
- Teraz będę obwozić ją po całej wsi i pokazywać ludziom jakie świnie pan hoduje.
- Ale proszę księdza, to nieuczciwe - zaprotestował rolnik. - Hoduję wspaniałe świnie. Jeden przypadkowy chuderlak nie świadczy o całym stadzie.
- Ja tylko idę za pańskim przykładem potępiania całego Kościoła z powodu kilku jego członków - wyjaśnił proboszcz.
Wielebny.
A toś pojechał po bandzie :porównanie Kościoła do stada świń ...no,no .
Chyba bedziesz miał problem na spowiedzi.
~~Postępowy napisał(a):Ktoś napisał: ramaj napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Błąd uogólnienia.
Pewien hodowca świń powiedział, że nie chce mieć do czynienia z Kościołem, bo należą do niego tylko hipokryci.
Któregoś dnia proboszcz przyszedł kupić od niego świnię.Po obejrzeniu całego stada kapłan wskazał na kościstą, chorowitą i brzydką sztukę, po czym oznajmił:
- Chcę tę.
Rolnik sprzeciwił się energicznie:
- Ale dlaczego proszę księdza? To najchudsza jaką mam. Proszę popatrzeć na inne sztuki.
- W porządku - powiedział proboszcz. - Ale ja chcę tę.
Zapłaciwszy powiedział:
- Teraz będę obwozić ją po całej wsi i pokazywać ludziom jakie świnie pan hoduje.
- Ale proszę księdza, to nieuczciwe - zaprotestował rolnik. - Hoduję wspaniałe świnie. Jeden przypadkowy chuderlak nie świadczy o całym stadzie.
- Ja tylko idę za pańskim przykładem potępiania całego Kościoła z powodu kilku jego członków - wyjaśnił proboszcz.
Wielebny.
A toś pojechał po bandzie :porównanie Kościoła do stada świń ...no,no .
Chyba bedziesz miał problem na spowiedzi.
ramay, taki intelygętny, a nic nie zrozumiał :)
Oj ramay, po bandzie pojechałeś. Będziesz miał problem wytłumaczyć się, że prostej przypowieści nie łapiesz.
Morał z tej przypowieści ja odczytuję tak ;
ksiądz jak nie zgwałci dzieciaczka , to zadowoli się kościstą, chorowitą i brzydką świnią.
ramaj napisał(a):
Wielebny.
A toś pojechał po bandzie :porównanie Kościoła do stada świń ...no,no .
Chyba bedziesz miał problem na spowiedzi.
~~daj ciumka napisał(a):
Morał z tej przypowieści ja odczytuję tak ;
ksiądz jak nie zgwałci dzieciaczka , to zadowoli się kościstą, chorowitą i brzydką świnią.
~~Szarobrunatna Żurawina napisał(a):
Jakie "życie wieczne" ?!
Człowieku czy ty masz cokolwiek pod czaszką ?
Co ty za pierdoły tu wypisujesz ?
Ogarnij sie!
Średniowiecze minęło już kilkaset lat temu !