Odwołany w 2002 r. ze stanowiska za molestowanie kleryków abp Juliusz Paetz pojawiał się na publicznych uroczystościach kościelnych oraz państwowych do końca swojego życia. Jak informowały wtedy media, jemu również zgody na taką aktywność udzielała Stolica Apostolska.

Nic nie widziałem , nic nie słyszałem.

Wiara katolicka nie jest łatwa. Nakłada na nas wiele ograniczeń i obowiązków.
Może właśnie dlatego tak chętnie szukamy "dziury w całym".
Nie jest dla nas ważne, coś co jest bezsprzeczne, że JPII zrobił wiele dla naszej wiary, dla naszej ojczyzny, dla każdego z nas. Ważne stają jego "wady", bez względu na to czy udowodnione, czy nie. Byle by pozwoliły zdeprecjonować to, czego nas uczył. Bo jego nauka w dzisiejszych, szalonych czasach coraz bardziej nas uwiera. Młodzi powiedzą, że jest odklejona od rzeczywistości. A to dzisiejsza rzeczywistość jest odklejona od wszelkich wartości. Stąd dziś tyle depresji i samobójstw, bo bez uznanych wartości, życie traci sens. Wiara w Boga nawet w najtrudniejszych chwilach dodaje sił. Ale my o tym już zapomnieliśmy. Dlatego tak łatwo dajemy odebrać sobie wiarę.

Wiara i związane z nią wartości wyznawane przez katolików, a w przypadku JPII także bezsporne zasługi dla osiągniętych zmian ustrojowych, nie mogą ani usprawiedliwiać ani przesłania skandalicznej pobłażliwości kościoła dla przestępstw seksualnych pedofili w komżach, sutannach, ornatach a nawet strojach biskupich, kardynalskich i w końcu papieskich.

zmiany ustrojowe?...a gdzie to papiestwo wprowadziło takie zmiany?
a gdzie zrobił to jakiś papież? ;D

~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Wiara katolicka nie jest łatwa. Nakłada na nas wiele ograniczeń i obowiązków.
Może właśnie dlatego tak chętnie szukamy "dziury w całym".
Nie jest dla nas ważne, coś co jest bezsprzeczne, że JPII zrobił wiele dla naszej wiary, dla naszej ojczyzny, dla każdego z nas. Ważne stają jego "wady", bez względu na to czy udowodnione, czy nie. Byle by pozwoliły zdeprecjonować to, czego nas uczył. Bo jego nauka w dzisiejszych, szalonych czasach coraz bardziej nas uwiera. Młodzi powiedzą, że jest odklejona od rzeczywistości. A to dzisiejsza rzeczywistość jest odklejona od wszelkich wartości. Stąd dziś tyle depresji i samobójstw, bo bez uznanych wartości, życie traci sens. Wiara w Boga nawet w najtrudniejszych chwilach dodaje sił. Ale my o tym już zapomnieliśmy. Dlatego tak łatwo dajemy odebrać sobie wiarę.

Wielebny.
A ty dalej swoje;dla ciebie upomnienie się o wyjaśnienie nieprawidłowości (delikatnie powiedziane) to odbieranie wiary.

Wielebny,
poluzuj koloratkę bo uciska ci szyję i ogranicza dopływ krwi do mózgu i dlatego piszesz takie pierdoły, że aż mdli !

no i szatan znów zadziałał ...;D
kolejny temat poszedł w piSSdu...;D


Dopisane 14.03.2023r. o godz. 21:03:

no cóż ...teraz na tapecie JP2 i jego kolesie w purpurach...
trzeba to przeczekać ...;D