~~Brunatnozielona Nemezja napisał(a):
Tak akurat dokładne jest z klechami. Żerując na ludzkich,a często dziecięcych, emocjach sprowadzają ich na manowce.
To największe sk...syny wśród wszystkich sk..synów pedofili.
Jak ci nie jest wstyd wypisywać takie rzeczy? Mówisz tak, jakby każdy ksiądz to był pedofil.
W którejś polskiej komedii była cytat "bo to pijak, i złodziej, bo każdy pijak to złodziej". Ale tam to było tak raczej do śmiechu, a ty tu na poważnie takie rzeczy... Tak lekko przychodzi ci rzucanie oskarżeń. Nawet nie zająknąłeś, że ten haniebny proceder dotyczy tylko części księży. Dla ciebie wszystkie "klechy" to zwyrodnialcy.
Jaką miarą mierzysz, taką i ciebie zmierzą. Tyle mam ci do powiedzenia na ten temat.