~~Chr napisał(a): Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem.
Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
słowa niemieckiego pastora Martin'a Niemölle napisane w obozie w Dachau w 1942...
okrutnie aktualne. Dziękujemy za przypomnienie, Mądry Człowieku
p.s. a teraz czekam na hejt, podpowiadam tematy: pastor był Niemcem, a ja jestem zaawansowanym wykształciuchem :D przy korycie tylko nigdy nie byłem, ale przyjme ten argument na klate, bo strona przeciwna intelektem nie grzeszy, więc merytorycznej ani błyskotliwej kontry nie oczekuję ;) do zobaczenia pod sądem!