falco napisał(a): ~~ napisał(a): falco napisał(a): ów ''
To byla czysto polityczna wypowiedz bpa Pieronka, mogles podac autora. Jako antyklerykal mowie kler jak najdalej od polityki. Jesli machaja krzyzami i nie nie bija tym krzyzami to, absolutnie mi nie przeszkadzaj. Inni machaja trasperentami, flagami choragiewkami i tez mi to nie przeszkadza. Nigdy nie nazywam katolikow "katolami". Nigdy nie machalem i nie bede machal ani krzyzem, ani gadzetami Palikota.. Nie smieje sie tez "moherow". Nie mam powodu, jako antyklerykal z nich sie smiac. To jest ich sprawa, sumienia tez, a sumienie ma dla mnie, jako antyklerykala, najwyzsza wartosc.
zgadzam się z Tobą w kilku kwestiach ale kilka innych jest dla mnie nie do przyjęcia ...
np. to że mogłem podać autora
mogłem ale nie chciałem i nie dlatego że to akurat ksiądz ...
masz rację że w niczym nie przeszkadzają mi zarówno ci machający krzyżami czy chorągiewkami ...
gorzej to wypada jeśli poprzez to machanie chcą mi coś udowodnić lub wręcz narzucić ...
no i teraz dochodzimy do sumienia ...
ich ''sumienie '' pozwala im na to by antyklerykałów utożsamiać z ateistami ? wyzywać od heretyków ?...
powiedz ...to sumienie czy głupota ?
piszesz że w Kościele jest dużo dobra ...
Ty zarzuciłeś mi że cytuję słowa biskupa ...
czy w odpowiedzi nie można by było napisać gdzie Ty jako antyklerykał je dostrzegasz?
moja propozycja na teraz -pomińmy teraz słowa biskupa ,pisanie o poglądach bo temat jest o dzisiejszej manifestacji
możemy oczywiście do tego wrócić ale może w innym temacie no i może jutro kiedy dzisiejszy wieczór przeminie
;)
Przeciez podaly te wypowiedz rozne portale, wiec mogles podac tez autora. Ale to iewazne twoj wybor. Ja w przeciwienstwi di ciebie, nigdy, przez szacunek do ludzi starszych nie nazywam nikogo "moher". Moja babcia (dla ciebie moher) mnie tego nauczyla. Nie mozna slow biskupa pominac, zachowalws sie, jak na antyklerykala bardzo nieprzyzwoicie nie podajac autora. Ja mowie nie dla biskupa. Ty kiedy ci pasuje jedziesz po klerze, kiedy wrecz jestes nim zachwycony cytujesz, ale nie podajesz autora. Jestem antyklerykalem i dostrzegam dobro w kosciele, nawet wspieram finansowo jego dobroczynne akcje. Dla mnie najwazniejsze w moim antyklerykalizmie jest moje sumienie, a nie oportunizm jak w twoim
orzypadku.