~~ napisał(a): Bóg tak nie chciał. Chcieli zdziczali najeźdźcy z Afryki.

ale pitolisz
''zdziczali najezdzcy''?
nie tak dawno w Łodzi przetrzymywano i gwałcono przez dziesięć dni młodą dziewczynę i nie byli to najezdzcy
to byli polscy katolicy ,chrześcijanie
nie pisz mi tutaj że coś mi sie pomyliło
nic nie oczekuję od twojego boga a że się bawię i używam życia jak tylko mogę to moja sprawa i żaden bóg nie jest mi potrzebny do towarzystwa
a jak to niby bóg ma mi pomagać?
może niech zapyta czy tego oczekuję bo gdzie to ja napisałem że oczekuję jego obrony ?
na stan swojego konta pracuję sam a dopuścić do niego boga to tak jak zawierzyć ''amberom'' czy ''skokom''
ja jestem ''niedojrzały'' ?
niezły z ciebie koleś :)dowcipny :)
napisz gdzie napisałem słowo o oczekiwanej od niego-''boga''- pomocy ?
ja się na kogoś obrażam? na kogo?
równie dobrze mogę obrazić się na kosmitę bo też go ie widziałem

a szybciej mi do uwierzenia w ich istnienie niż jakiegoś żydowskiego kaznodzieji nie jedynego zresztą w tamtych czasach ;)
Szymon Bar Kochba to jeden z przykładów

szczytem tych bzdur które tu wypisałeś to to że
''lewicowość to choroba umysłu''
a ''prawicowość''?

''dar niebios''?:)

Słyszałeś, odrzuciłeś,szerokiej drogi.

Ktos pisal o anarchii, aco to takiego strasznego? Polska zna to z czasow bezkrolewia. Anarchia to tylko brak monarchy, tylko dzisiaj znaczenie tego slowa zostalo wypaczone i w mysl filozofii strachu utozsamione z sodoma. Podobnie opisywane pojecie wolnosci nie oznacza robta co chceta, tylko pozwala zyc bez nadzoru, ucisku i wyzysku. Wolnosc wiaze sie nierozerwalnie z samoograniczeniem przede wszystkim w takim znaczeniu, zeby nikogo nie krzywdzic. Nie jest do tego potrzebna zadna wiara, a juz najmniej jaks religia, wystarczy odrobina rozsadku i ludzkiej empatii.

nie myślałem że debest tak szybko się podda ;)
myślę że znikniesz podobnie jak wikary który też nie odniósł tu sukcesu

jr napisał(a): Ktos pisal o anarchii, aco to takiego strasznego? Polska zna to z czasow bezkrolewia. Anarchia to tylko brak monarchy, tylko dzisiaj znaczenie tego slowa zostalo wypaczone i w mysl filozofii strachu utozsamione z sodoma. Podobnie opisywane pojecie wolnosci nie oznacza robta co chceta, tylko pozwala zyc bez nadzoru, ucisku i wyzysku. Wolnosc wiaze sie nierozerwalnie z samoograniczeniem przede wszystkim w takim znaczeniu, zeby nikogo nie krzywdzic. Nie jest do tego potrzebna zadna wiara, a juz najmniej jaks religia, wystarczy odrobina rozsadku i ludzkiej empatii.

A nie napisałem Ci kiedyś że może i jesteś ''junior'' ale piszesz jak w pełni dojrzały ''senior''
:)

~~ napisał(a): nie myślałem że debest tak szybko się podda ;)
myślę że znikniesz podobnie jak wikary który też nie odniósł tu sukcesu

Można przyprowadzić konia do rzeki, ale nie można zmusić go, by pił.

Jezus nie owijał w bawełnę tak jak ja. Mówił, że jeśli ktoś odrzuci Jego nauki należy strzepnąć proch z butów i zabrać się stamtąd.

Usłyszał, odrzucił - ma wolną wolę i dokonał wyboru.

nawet na jałowej ziemi wykiełkuje ziarno
nie od sierwcy i nie od ziemi to zależy
tylko od ziarna, dobrego i mocnego ziarna:)
spokojnego:)

~~ napisał(a):

jr napisał(a): Ktos pisal o anarchii, aco to takiego strasznego? Polska zna to z czasow bezkrolewia. Anarchia to tylko brak monarchy, tylko dzisiaj znaczenie tego slowa zostalo wypaczone i w mysl filozofii strachu utozsamione z sodoma. Podobnie opisywane pojecie wolnosci nie oznacza robta co chceta, tylko pozwala zyc bez nadzoru, ucisku i wyzysku. Wolnosc wiaze sie nierozerwalnie z samoograniczeniem przede wszystkim w takim znaczeniu, zeby nikogo nie krzywdzic. Nie jest do tego potrzebna zadna wiara, a juz najmniej jaks religia, wystarczy odrobina rozsadku i ludzkiej empatii.

A nie napisałem Ci kiedyś że może i jesteś ''junior'' ale piszesz jak w pełni dojrzały ''senior''
:)

jr, nie rozumiesz znaczenia słowa anarchia i nie wiesz, co ideologia anarchistyczna zakłada. Musisz douczyć się trochę.
Nie bardzo też rozumiesz jak na twoją wolność wpływa współczesna ideologia postmodernistyczna. Marksistowscy postmoderniści jasno mówią, że wolność jest tylko wtedy, kiedy wyznajesz ich wartości i robisz to, co oni uważają za stosowne. Jak nie to nie ma dla ciebie żadnej tolerancji i jest koniec z twoją wolnością. Posłuchaj na youtube o H.Marucse i jego definicji tolerancji, która jest dzisiaj wcielana w życie.
Jako jr możesz nie znać Orwella i Huxleya - poczytaj i zobacz, jak to co pisali kilkadziesiąt lat temu pasuje do dzisiejszego świata. To na pewno nie jest wolność.
Jak się douczysz i zostaniesz seniorem to zrozumiesz co to jest wolność. Obyś nie obudził się za późno.