~~W zdrowym ... napisał(a): W zdrowym ciele, zdrowe ciele.
Ćwiczyć jak chce może ale "tancowac" to prywatnie.
W taki sposob "artystycznie" Ksiedzu nie godzi się prezentować.
Swoja droga jakiej to wrażliwości uczą teraz w Seminariach?
Szkoda, że tego nie przemyslal i nie "poradzil"się przełożonych. Wstyd i zazenowanie pozostało mimo przeprosin.
Widocznie więcej modlitwy i pokuty
trzeba.
Wstyd i zażenowanie...? Czyj wstyd..? Teraz ma się biczować!! Średniowiecze i tyle. Aż dziwne że można mieć takie poglądy. Jak księży nie lubię temu mówię BRAWO. I uważam że nie ma za co przepraszać.