~Szarobura Kanna napisał(a): Na kursie nauki jazdy uczą, ze wyjeżdżając z łącznika Bankowej nie możemy się ruszyć, dopóki ten z Tyrankiewiczow nie pojedzie.
Poza tym przecież to jest skrzyżowanie z przesunietym wlotem i skręcający w lewo opuszcza je ostatni.
Jakoś dziwne to tłumaczenie pana policjanta.
słabo słuchałeś na tym kursie bo: opuszcza je ostatni ten który stoi w łączniku-ale puszcza tych na Karola Miarki-bo tam jest droga z pierwszeństwem i gdy sobie w tym łączniku stoi, to w tym czasie z Tyrankiewicza sobie jadą pierwsi-ale jak ty już mając wolną Karola Miarki wjedziesz na nią- to jesteś na drodze z pierszeństwemi wówczas każdy kto dojeżdża z Tyrankiewicza ma obowiązek czekać-TY MASZ PIERSZEŃSTWO i NIE MATU ŻADNEGO ALE