emem napisał(a): ~~Oliwkowy Rozchodnik napisał(a): "To że pracowałem 100 lat temu jako rzecznik Urzędu Miasta, czy kandydowałem w wyborach nie zmienia faktów przytoczonych powyżej i w moim tekście. Nie ja gram tematem szkoły"
Myli się Pan. Bardzo dużo zmienia.
Nie zmienia nic, bo to powiat nawalł z tymi inwestycjami, a nie Bernard krytykujacy tych, którzy wtopili :-)
A może tak bardziej konkretnie Panie Marcinie. Z czym powiat "nawalił" znajdując rozwiązanie na zmianę lokalizacji szkoły specjalnej? Dogadując się z Prezydentem w sprawie pozyskania budynku w centrum miasta z salą gimnastyczną na Bankowej? Dopinając przetarg na wykonawcę? Co Pan o tym wie? A ceny inwestycji w Krakowie nie wzrosły? Jeżeli decyzję władz powiatu popierają nauczyciele szkoły, dyrektor, rodzice bo byli włączeni w proces współdecydowania w planowaniu funkcji przyszłych pomieszczeń to po co Pan wciska kij w szprychy? Jaki ma Pan w tym interes? Bo oprócz wypowiedzi nominalnych kandydatów na przejęcie wszelkiej władzy nie widzę tu żadnych merytorycznych wypowiedzi. To że finalizacja sprawy długo trwała to nie wina powiatu bo projekt na wybudowanie nowej szkoły był gotów tyle, że w nowej perspektywie unijnej 2014-2010 "wycięto" oświatowe inwestycje budowlane. Wielokrotnie Pana przyjaciele "wypominanali" to władzom powiatu,że wydano duże pieniądze na projekt , który trafił do kosza. Powiat zrobił wszystko co było możliwe w tym temacie. Dlatego może bardziej ostrożnie z tym "nawalił".