~Kremowy Pigwowiec napisał(a): No i wszystko jasne. Ale jak już pytasz kogoś czy jest głupi czy tylko udaje to pamiętaj że często trzeba poudawać żeby osiągnąć poziom rozmówcy. I tak tez było w tym przypadku.

~~Pomarańczowoczerwona Karagana napisał(a):

~Koralowy Maczek napisał(a): Nie macie innych tematów? Ludzie tego nie kupują. Grupa flustratów ciągle to samo lechosławiczowie dajcie sobie spokój to jest jest żałosne. Tylko potraficie niszczyć razem ze swoim radnymi którym nawet nie chce się chodzić na komisję...ale lamentować pierwsi

Po kolei:
Jesteś urzędnikiem a piszesz flustratów, Pewnie nie wiesz co to pojęcie oznacza, piszesz z błędem i jeszcze obrażasz ludzi, którzy nie dają zgody na bylejakość w gminie. Słowo to brzmi: frustracja - frustratów.

Piszesz " grupa flustratów", Nie jest to grupa, tylko większość ludzi w gminie. Nie podoba się bardzo dużo zjawisk i nie jest to frustracja, tylko ludzie już przejrzeli na oczy i widzą co się dzieje i chcą położyć temu kres na jesiennych wyborach.

Nikt niczego nie niszczy, tylko ratuje to, co jeszcze pozostało. Nie obrażaj jedynych radnych, którzy mają własne zdanie.

Twoje posty można poznać po słowie "lamentują", to śmierdzi pogardą dla ludzi.

Skoro robertosławowicze sie ożywili w temacie budowy boiska w Milikowie, to znak że coś się dzieje.

~~Popielata Dynia napisał(a):

~~Pomarańczowoczerwona Karagana napisał(a):

~Koralowy Maczek napisał(a): Nie macie innych tematów? Ludzie tego nie kupują. Grupa flustratów ciągle to samo lechosławiczowie dajcie sobie spokój to jest jest żałosne. Tylko potraficie niszczyć razem ze swoim radnymi którym nawet nie chce się chodzić na komisję...ale lamentować pierwsi

Po kolei:
Jesteś urzędnikiem a piszesz flustratów, Pewnie nie wiesz co to pojęcie oznacza, piszesz z błędem i jeszcze obrażasz ludzi, którzy nie dają zgody na bylejakość w gminie. Słowo to brzmi: frustracja - frustratów.

Piszesz " grupa flustratów", Nie jest to grupa, tylko większość ludzi w gminie. Nie podoba się bardzo dużo zjawisk i nie jest to frustracja, tylko ludzie już przejrzeli na oczy i widzą co się dzieje i chcą położyć temu kres na jesiennych wyborach.

Nikt niczego nie niszczy, tylko ratuje to, co jeszcze pozostało. Nie obrażaj jedynych radnych, którzy mają własne zdanie.

Twoje posty można poznać po słowie "lamentują", to śmierdzi pogardą dla ludzi.

Skoro robertosławowicze sie ożywili w temacie budowy boiska w Milikowie, to znak że coś się dzieje.

~~Ciemnoszara Bergenia napisał(a): To chyba inwestor, a nie gmina odpowiada za stronę prawną/zgody.... inwestycji. Już wam wszystko się p...... :)

~~Niebieskawa Szachownica napisał(a): O co chodzi z tym drugim dnem? A tak zapytam, czy do tego boiska w planach jest doprowadzenie prądu, wody i kanalizacji ?

~~Niebieskawozielony Kasztanowiec napisał(a):

~~Mlecznoróżowa Hutujnia napisał(a): Gdy by sytuacja z działkami zastępcy burmistrza miała miejsce w średniowieczu to wspólnota do, której należą te działki rozniosła by go na dzidach. Obrona swojego terytorium przed "obcymi" to było i jest święte prawo plemienne czyli wspólnoty - czytaj - mieszkańców gminy. Współczesne prawo odbiera nam te prawa i potępia obrońców.

Gdybyś żył w średniowieczu to byłbyś gość. Umiałbyś czytać i pisać. Rozumiem, że według Ciebie nikt spoza Gminy nie ma prawa kupić sobie na niej działkę i się wybudować czy zainwestować. Zastanawiam się czy wy jesteście tacy durni czy tylko udajecie.

~~Niebieskawa Szachownica napisał(a): O co chodzi z tym drugim dnem? A tak zapytam, czy do tego boiska w planach jest doprowadzenie prądu, wody i kanalizacji ?