Kasa załatwia wszystko, zdrowy rozsadek, estetykę komfort zamieszkiwania.
Władza robi co chce i zapomina, że robi to w imieniu mieszkańców i na ich rzecz- za to im płacimy. Są pracownikami najemnymi, a zupełnie o tym nie pamiętają uważając, że władza im się należy dożywotnio i w sposób nieograniczony. Chwała Bogu, że choć nie dziedziczny.

A swoją drogą, tak szybko i efektywnie wprowadza się zmienę w planie zagospodarowania, a nie potrafi się zmienić zapisu w planie na sprzedaną działkę z ewidentnym BUBLEM w zapisie i sprzedaje się ją jako wg wyceny pod zabudowę wielomieszkaniową, Doprawdy czas zacząć MYŚLEĆ w Ratuszu, bo może być nie ciekawie.

Czy prezydent dziś zaśnie jak już wie jak wygląda osiedle. Rada miasta może już znajdzie czas na spotkanie i tą ulice nad którą głosowali jednomyślnie.
Panowie i panie podajcie dalej niech sąsiedzi zobaczą bo dziś oni jutro wy z blokami się obudzicie.

5 podstron majaczenia "o krzywdzie". Takie sprawy się załatwia prawnie a nie majaczy i czeka aż ktoś w waszym interesie się upomni.
Ja wiem że to przed wyborami dobrze się sprzedaje bo można ugrać jakieś poparcie.
Załóżcie sprawę miastu i później możecie sobie gdybać a nie na odwrót.
Społeczeństwo się przyzwyczaiło że ktoś za nich coś zrobi.
A co na to bank który dał wam kredyt na mieszkanie? Przecież on też traci na tej lokalizacji a ma wasze domy na własność dopóki nie spłacicie kredytów.

Jak to jest centrum miasta to mamy w centrum dwa cmentarze .Miało tam byc osiedle Gancarska budowane przez SM "Bolesławianka" ale" nowe po 1980" spowodowało zmiany w tym Kosztowe i SM zrezygnował z placu . Pileckiego jest Pomiędzy . ul. Warszawską a Sluzową ewidentne centrum miasta jak liczyć od Ratusz ,to gdzie jest osiedle k. Jednostki Wojskowej, czy szpitala na 1000 lecia ?

Ale w czym jest problem ludzi coraz więcej też chcą gdzieś mieszkać

Droga Redakcjo! Proszę nie wprowadzać czytelników w błąd, że są to mieszkańcy Osiedla Słowiańskiego. Osiedle takie nigdy nie powstało i był to pomysł poprzedniego właściciela terenu- upadłej spółki Intakus, ale i ono nie obejmowało domów które sąsiadują z budowanymi domami wielorodzinnymi.
Domy, których właściciele protestują to m.in.:
-cztery domy postawione przez jednego właściciela przeznaczone na sprzedaż, a więc de facto dewelopera (tylko dwa graniczą z budynkami wielorodzinnymi)
-domy NIE SĄSIADUJĄCE Z INWESTYCJĄ, niektóre kupione od deweloperów
Gdyby redaktoży (celowa pisownia) chcieli poznać prawdę zapytaliby o opinię przede wszystkim mieszkańców domów w bezpośrednim sąsiedztwie inwestycji, a nie kilku pieniaczy, którzy próbują coś ugrać.
Ponadto zamiast powielać bzdury o układach i rzekomych oszustwach przy uchwalaniu planu zapoznaliby się dokumentami i stanem faktycznym.
Rozumiem, że chodzi o dojście do władzy konkretnych osób, ale nie schodźcie do poziomu najgorszego brukowca.
Co do istniejącej zabudowy osiedla Śluzowa-Żołnierzy Wyklętych-Pileckiego-Reymonta:
cztery budynki wielorodzinne TBS (ok. 150 mieszkań), jeden budynek wielorodzinny "wojskowy" (ok. 50 mieszkań), budynki deweloperskie wybudowane w poprzednich latach (ok. 250 mieszkań), a więc RAZEM OKOŁO 450 mieszkań znajduje się na osiedlu wybudowanych na podstawie planu z 2007 roku.
Jak więc można pisać, że ktoś kupując działkę na tym osiedlu myślał, że będzie to osiedle z domkami jednorodzinnymi a wokół tereny zielone z zakazem wstępu dla innych.

Dyskusja czy centrum jest blisko czy daleko od osiedla jest zbędna.

Dla całego tego obszaru jest określone w studium uwarunkowań tzw. "MN" czyli zabudowa niska. W pierwotnym planie zagospodarowania była również zabudowa niska (dokładnie tam gdzie są te budowane bloki ze zdjęcia) - bo plan musi być zgodny ze studium. Z mocno niejasnych powodów zmieniono plan, który jest teraz sprzeczny ze studium.

Bardzo dobrze że się budują, rozwija się miasto a nie same jednorodzinne domki co pełno miejsca zajmują. Miasto jest jednak miastem a nie wsią więc nie rozumiem problemu