~~Bladoczerwony Sadziec napisał(a): Poziom umysłowy leminga i wynikający z niego sposób argumentacji NIE wymaga żadnego komentarza. :D Największy wróg nie wymyśli nic mocniejszego na lemingozę.Ludzi pokroju Poczerwieniałego Motylka i ich komentarze uwielbiam , nawet jak mi smutno w ponury dzień to mnie rozweselają . Dzięki Motylek - Pozdrawiam .
M21W2 napisał(a): ...................
"Strajki są dla nas najlepszym wariantem. Robotnicy pozostaną na miejscu. Będzie gorzej, jeśli wyjdą z zakładów pracy i zaczną dewastować komitety partyjne, organizować demonstracje uliczne itd. Gdyby to miało ogarnąć cały kraj, to wy (ZSRR) będziecie nam musieli pomóc. Sami nie damy sobie rady" – tam brzmi treść notatki sporządzonej ze spotkania marszałka Kulikowa z Jaruzelskim. --- PODKREŚLAM TO WY BĘDZIECIE MUSIELI NAM POMÓC > A tu cała rozmowa ---- https://www.rodaknet.com/rp_art_4596_czytelnia_ipn_jaruzelski_prosi_kulikowa.htm
fobiak napisał(a): począwszy od NRD 52***
ramaj napisał(a):M21W2 napisał(a): ...................
"Strajki są dla nas najlepszym wariantem. Robotnicy pozostaną na miejscu. Będzie gorzej, jeśli wyjdą z zakładów pracy i zaczną dewastować komitety partyjne, organizować demonstracje uliczne itd. Gdyby to miało ogarnąć cały kraj, to wy (ZSRR) będziecie nam musieli pomóc. Sami nie damy sobie rady" – tam brzmi treść notatki sporządzonej ze spotkania marszałka Kulikowa z Jaruzelskim. --- PODKREŚLAM TO WY BĘDZIECIE MUSIELI NAM POMÓC > A tu cała rozmowa ---- https://www.rodaknet.com/rp_art_4596_czytelnia_ipn_jaruzelski_prosi_kulikowa.htm
Być może rzeczywiście tak wynika z dokumentów jak,piszesz,tzn.Jaruzelski wprowadził stan wojenny dla ratowania komuny.Papier wszystko przyjmuje.Jest tylko jedna wątpliwość : ruski od 45 r. nikomu z tzw.demoludów nie odpuścił.Wszystkie próby wybicia sie na niezależność począwszy od NRD 52r, Węgry 56r .czy Czechosłowacja 68tr. kończyły się "bratnią pomocą"W przypadku NRD i strachliwych Czechów (patrząc na skalę) zwykłym mantem,w przypadku krewkich Węgrów : rzezią.No,a u nas ,znając naszą popędliwość i "miłość" do tych ze wschodu to byłaby hekatomba,Powstanie Warszawskie to byłby mało znaczący upust krwi.
Dzisiaj łatwo mówić :ruski by odpuścił,a co byłoby gdyby wzorem wcześniejszych lat jednak nie odpuścił.Przypomnij sobie jak śpiewał Fedorowicz " wejdą nie wejdą".Wtedy wszyscy obawiali się interwencji - włącznie Solidarnością.
skorn napisał(a):ramaj napisał(a):M21W2 napisał(a): ...................
"Strajki są dla nas najlepszym wariantem. Robotnicy pozostaną na miejscu. Będzie gorzej, jeśli wyjdą z zakładów pracy i zaczną dewastować komitety partyjne, organizować demonstracje uliczne itd. Gdyby to miało ogarnąć cały kraj, to wy (ZSRR) będziecie nam musieli pomóc. Sami nie damy sobie rady" – tam brzmi treść notatki sporządzonej ze spotkania marszałka Kulikowa z Jaruzelskim. --- PODKREŚLAM TO WY BĘDZIECIE MUSIELI NAM POMÓC > A tu cała rozmowa ---- https://www.rodaknet.com/rp_art_4596_czytelnia_ipn_jaruzelski_prosi_kulikowa.htm
Być może rzeczywiście tak wynika z dokumentów jak,piszesz,tzn.Jaruzelski
wprowadził stan wojenny dla ratowania komuny.Papier wszystko przyjmuje.Jest
tylko jedna wątpliwość : ruski od 45 r. nikomu z tzw.demoludów nie odpuścił.
Wszystkie próby wybicia sie na niezależność począwszy od NRD 52r, Węgry 56r .czy Czechosłowacja 68tr. kończyły się "bratnią pomocą"W przypadku NRD i strachliwych Czechów (patrząc na skalę) zwykłym mantem,w przypadku krewkich Węgrów : rzezią.No,a u nas ,znając naszą popędliwość i "miłość" do tych ze wschodu to byłaby hekatomba,Powstanie Warszawskie to byłby mało znaczący upust krwi.
Dzisiaj łatwo mówić :ruski by odpuścił,a co byłoby gdyby wzorem wcześniejszych lat jednak nie odpuścił.Przypomnij sobie jak śpiewał Fedorowicz " wejdą nie wejdą".Wtedy wszyscy obawiali się interwencji - włącznie Solidarnością.
A od czego
było wojsko zwane polskim? Nie od tego, by przed tą "bratnią pomocą" bronić polski naród? Wy, pogrobwcy jaruzela, wszysko postawiliście na głowie, zrobiliście z czerwonego zdrajcy patriotę i pochowaliście na Powązkach.