Wszystko krytykować, najlepiej odrazu nie ważne dzieci czy nie, wylać gorycz, zbesztać, tylko tyle większość z was potrafi, a zastanowiłeś się jeden z drugim ile odwagi trzeba żeby się przebrać czy umalować i wyjść na ulicę czy zapukać do sąsiada, ja bym tego nie zrobiła, dzieci mają to do siebie że próbują nowych rzeczy, czy to źle? Każdy może mieć inne zdanie, ale powinien je przedstawiać z kulturą i szacunkiem dla innych. Tego wielu z nas powinno się nauczyć, żeby się nie stawać niewolnikiem własnego języka.

~~Brunatnoczerwony Bodziszek napisał(a):

~~Wielbłądzi Rozwar napisał(a):

~~Brunatnoczerwony Bodziszek napisał(a): Co chrześcijańskie bękarty wam to przeszkadza ???!!! Jak śmieszna procesja idzie to wszystko dobrze? Powinien być zakaz tego badziewia po kościele łazić a nie zatruwacie życie normalnym ludziom, fanatycy. Czcijcie dalej pedofilię.

Jeśli w tym duchu wychowasz swoje dzieci, to tylko pozazdrościć normalności.

Dzieci powinny same wybierać gdy osiągną wiek dojrzałości a nie maleńkie zanosicie do nic nie wartego chrztu... Nabijacie im głowy czyś czego nie ma i każecie chodzić na śmieszne przygotowania do komunii (co to w ogóle jest?) przyjmijcie ciało (podchodzi pod kanibalizm).... oj wy biedne tępe istotki... (ale w waszych ciemnych głowach tak to zostanie)...

Ja też jestem za tym, więc nie pcham dziecka w ten system. Zamiast tego zapoznaję dziecko z ogólnym religio- i kulturoznawstwem. Tak aby mniej więcej znało i szanowało wszystkie religie i kultury. Nie lubię wbijania w głowę jednej ideologii. Nie wbijam do głowy żadnej. Wolę aby było otwarte na świat i różne zwyczaje zamiast uczyć się klepania formułek.

Hipokryci, jaką My mamy własną tradycję oprócz Dnia Kupały którego nie obchodzimy bo to święto wczesnosłowiańskie z czasów wielobóstwa, pogańskie, Nasz Bóg z Betlejem, wiecie gdzie jest Betlejem, w Palestynie. Strojenie choinki na Boże Narodzenie tradycja z Niemiec, obchodzenie Sylwestra ze starożytnego Egiptu.
Kto z Was w Wigilię Bożego Narodzenia pomodli się przed wieczerzą, na którym stole znajdzie się dodatkowe nakrycie dla niespodziewanego gościa, kto w ogóle o tym myśli?
Nazywacie się ,,katolikami" a przepędzacie dzieci od drzwi, chodzicie do kościoła a jak traktujecie bliźniego?
Waszym Bogiem Cielec Złoty.

prawda....

Kolędowanie – obrzęd ludowy praktykowany przede wszystkim w kulturach rolniczych i pasterskich przez Słowian i Rumunów[1], polegający na tym, że grupy kolędników odwiedzały poszczególne gospodarstwa z życzeniami pomyślności w Nowym Roku, za co otrzymywały od gospodarzy dary w postaci jedzenia lub drobnych datków pieniężnych. Terminem kolęda określano dawniej zarówno sam obrzęd (Chodzenie po kolędzie), jaki i podarunki składane kolędnikom, a także śpiewane przez nich specjalne pieśni życzące[2]. Dawni Słowianie nazwy tej używali również odnośnie Święta Godowego. Kolędowaniem nazywano również rytuał obchodzenia domów przez grupy przebierańców z okresie Zapustów i Wielkanocy[3].

Geneza i funkcja obrzędu Edytuj
Kolędowanie pierwotnie związane było z magią wegetacyjną oraz zaklinaniem urodzaju i płodności. Zarówno stroje kolędników, jak i ich zachowania oraz śpiewane lub recytowane przez nich rytualne teksty cechowała wyraźna symbolika płodnościowa i wiara w magiczną moc sprawczą wypowiadanych słów[4]. Równocześnie wskazuje się na związek dawnego obrzędu kolędowania z kultem zmarłych, wiarą w ich rolę jako „opiekunów płodności i urodzaju”[3]. W późniejszym okresie obrzęd uległ częściowej chrystianizacji[5]. Moment kolędowania początkowo związany był z Nowym Rokiem, który u przedchrześcijańskich Słowian obchodzony był na wiosnę[6]. Wraz z ekspansją chrześcijaństwa oraz ustanowieniem obecnych dat świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku obrzędy kolędnicze usytuowały się przede wszystkim w czasie tzw. Godów (okres od wigilii Bożego Narodzenia do Trzech Króli) w okolicach Ostatków oraz Wielkanocy (kolędowanie wiosenne), choć w zależności od regionu praktykowane były również w innych momentach okresu zimowo-wiosennego.

Pytanie po co przeklejac w komentarzu teksty znalezione w sieci...

Twoj portal to usuń. Wybierz grupe prawilnych komentatorow i komentujcie. A teksty z sieci- niektorzy nie widza analogii miedzy halloween a koledowaniem. Co wiecej- uwazają koledowanie za bardzo katolicke.

Jedno i drugie jest dla ludzi - kto chce ten sie bawi ;)