~~Brudnobiała Brodia napisał(a): Wszystkiemu winna jest zła obsada spektaklu i scenariusz. Bo gdyby w scenariuszu spektaklu znalazł się punkt z podziękowaniami dla wiadomo kogo, wręczeniem mu medalu zasłużony dla niepodległości Polski, spóźnionymi ale szczerymi gratulacjami wygranej w wyborach i gdyby scenariusz zakładał, że wygłosi on przemówienie o swoich sukcesach w ciężkiej pracy dla Bolesławca to byłaby zgoda i na dodatek dofinansowanie.
A tak nie ma nic.
:D :D :D . Nie ma to jak sarkazm :D . Nie wybierałem się na inscenizacje , bo twierdzę , że " Sen o Niepodległej " jest nadal faktycznie snem . Wyjątkowo trafny tytuł. Ale , że plączę się już parę lat po " niepodległej " , to znam mniej więcej fabułę. Rzygać już się chce od tych sztandarów , martyrologii , cierpienia i patosu . Dość już tych dzieciaków ubranych w biało-czarne stroje , biegających z kwiatkami przy każdym początku/ zakończeniu szkolnego roku. Starczy Wyklętych Żołnierzy i Ich protoplastów z dawniejszej historii Narodu. Bedzie dość Obcych Królów i tzw. Chrztu Słowian . Jeśli wciąż na takiej bazie będziemy budować patriotyzm , to następne Pokolenia mogą się już nie urodzić. Przypomnę , że za komuny Nar ód liczył sobie czterdzieści dwa miliony Luda , biednego , ale Mądrzejszego . Dzisiaj tylko trzydzieści osim ma samochody , laptopy i smartfony ... co raz głupszego Narodu , dla którego NIEPODLEGŁOŚĆ , wszystko na to wskazuje pozostanie snem ....
Bo ... panowie Nowak i Roman , niepodległość ... won do cioci Wiki , skoro jej nie czujecie. Jeden ma dobre intencje , ale od dupy strony podchodzi , drugi upatrzył sobie kosę na własny stołek i szuka możliwości dokopania przeciwnikowi.
Jestem w zasadzie przeciwnikiem nowakowej inscenizacji , być może dobrze , że nie będzie , ale wqurwia mnie fakt , że Ludziom zabrania się dostępu do własnej woli . Bo są tutaj zdeklarowane osoby , co chciały popatrzeć ... fajna qurwa demokracja panie Dwuimienny.
Lata temu , podczas któregoś z Dni Bolesławca , kiedy Glinoludy dawały występ na ulicy Bankowej osobiście widziałem , jak pan Nowak wężem strażackim posprzątał był ulicę z glinianej pozostałości . Myślę , że organizowanie masowych spektakli ma opanowane i Toj toje na Rynku też by się znalazły.
Panie Dwuimienny , mnie osobiście nie interesuje skan pańskiej odmowy na papierze i , czy czytał pan podanie Nowaka . Mnie interesuje to , czyście się czasem pod stołem nie dogadali i tak po prostu zwyczajnie robicie sobie jaja z lokalnej społeczności , mając przy tym świetny ubaw ?
Który z Panów zechce podyskutować ze starym alkoholikiem ?
Obsługą betoniary , prostakiem . Ani urzędasem , ani artystą z bożej łaski :)