~Ciemnopomarańczowy Tojeść napisał(a): A ja miałem być 97mym vice prezesem zecu z ramienia impulsu... Niestety Maciek nie został prezydentem, co za pech! A stołki już były rozdane...
... tak właśnie! Z tym Impulsem jest "coś nie ten teges". W niedzielę; przykładni mężowie, ojcowie dzieci, matki polki, a nawet szafarze najświętszego sakramentu. W poniedziałek natomiast, są już za związkami partnerskimi. We wtorek - organizować chcą parady równości. W środę - umawiać się na kawę/piwo na równi z kochającym inaczej Biedroniem i majestatem Prezydenta RP. Pomyśleć, co mogli by nam zaproponować na pozostałe dni tygodnia; to straszno i śmieszno. Na szczęście mieszkańcy Bolesławca postanowili, że mogą - co najwyżej, spierać się o przecinki w projektach uchwał RM.