Lodowiska nie ma... źle, a kiedy jest to jeszcze gorzej... Wasze chore podejście mnie rozwala na łopatki. Nie mieszkacie we Wrocławiu to jest Bolesławiec... "Krawiec kraje jak mu materiału staje". Niektórzy naprawdę powinni mieć zakaz współżycia i współistnienia publicznego. Skoro jesteś tak wymagający/wymagająca masz ogrom wyboru w innych miastach. Nikt cię nie zmusza do korzystania z lodowiska w B-C. Banda księżniczek... WSTYD!!!

~~Kasztanowordzawa Bergenia napisał(a): Lodowiska nie ma... źle, a kiedy jest to jeszcze gorzej... Wasze chore podejście mnie rozwala na łopatki. Nie mieszkacie we Wrocławiu to jest Bolesławiec... "Krawiec kraje jak mu materiału staje". Niektórzy naprawdę powinni mieć zakaz współżycia i współistnienia publicznego. Skoro jesteś tak wymagający/wymagająca masz ogrom wyboru w innych miastach. Nikt cię nie zmusza do korzystania z lodowiska w B-C. Banda księżniczek... WSTYD!!!

To, że jest to Bolesławiec, to nie znaczy, że jego mieszkańcom można wcisnąć kit czyli usługę o ZDECYDOWANIE niższej jakości, za tę samą cenę jak na dotychczasowym lodowisku pod zadaszeniem. Klient -łyżwiarz na szczęście ma wybór. Pozdrawiamy z lodowiska w Zgorzelcu - tam wiedzą jak nim zarządzać.

~~Karmazynowa Fuksja napisał(a):

~~Kasztanowordzawa Bergenia napisał(a): Lodowiska nie ma... źle, a kiedy jest to jeszcze gorzej... Wasze chore podejście mnie rozwala na łopatki. Nie mieszkacie we Wrocławiu to jest Bolesławiec... "Krawiec kraje jak mu materiału staje". Niektórzy naprawdę powinni mieć zakaz współżycia i współistnienia publicznego. Skoro jesteś tak wymagający/wymagająca masz ogrom wyboru w innych miastach. Nikt cię nie zmusza do korzystania z lodowiska w B-C. Banda księżniczek... WSTYD!!!

To, że jest to Bolesławiec, to nie znaczy, że jego mieszkańcom można wcisnąć kit czyli usługę o ZDECYDOWANIE niższej jakości, za tę samą cenę jak na dotychczasowym lodowisku pod zadaszeniem. Klient -łyżwiarz na szczęście ma wybór. Pozdrawiamy z lodowiska w Zgorzelcu - tam wiedzą jak nim zarządzać.

Jeżeli ci szkoda kilka zł na lodowisko to równie dobrze możesz to robić na zamarzniętej kałuży lub sadzawce. Wiele lat nawet tego w B-C nie było, a kiedy jest to byle g*wno urasta do rangi problemu powiatowego. Hrabiostwu nikt nie dogodzi... i niech hrabiostwo przejdzie na wyższe salony skoro im tak niskie progi nie odpowiadają.

Lodowisko jest na zadupiu i tyle. Szkoly czasem organozowaly tam lekcje w-f. W centrum jest bardzo duzo szkol i uczniowie chodzili tam na piechote. Dodatkowo w centrum mieszka wiele ludzi i jest duzo sklepow. Wszystkim bylo po drodze. Sama oddawalam corke na lyzwy a ja w tym czasie do galerii. A teraz mam jechac na to zadupie i czekac na deszczu? Przeciez zanim dojade do galerii i zanim wroce na zadupie to minie godzina. to wole pojechac do Zgorzelca.

Na to wygwizdowo nikt nie pojdzie. Zeby sie tam wybrac trzeba miec duzo wiecej czasu niz gdyby bylo w centrum. Corka czasem tam chodzila z kolezankami jak miala troche czasu do autobusu szkolnego. Syn chodzil cale ferie bo byl u babci ktora mieszka w centrum. Komu sie teraz zechce tluc autobusem na zadupie. Lodowiska sie buduje w centrum. W Warszawie np. jest pod palacem kultury. Naprawde nie mozna postawic lodowiska na jakims szkolnym podworku w centrum Bca?

Wczoraj 08-01-2019 całe popołudnie padał deszcz.Fajnie można byłoby spędzić czas na lodowisku zamiast przed telewizorem . Ale bez dachu ?,jeżdzić w deszczu?Jak założyć te łyż wy by jeszcze przed jazdą nie być całkiem mokry?Wielka szkoda ,tak się traktuje ludzi. Czekam na lepsze czasy.