~Biała Tunbergia napisał(a): Ale za co te podwyzki? Za dwa miesiące wakacji za dodatki za wycieczki szkolne. Weź idź do szkoły jedna z drugim i ucz bo nie masz źle. Należy wam się więcej obowiązków godzina ma 60 min nie 45 pozdrawiamPozostałe 15 minut z tych 45 to myślisz że leżą? Przenoszą się do innej klasy lub sprawdzają prace, mają dyżury, na każdym piętrze. Wolnego może i mają więcej ale kto Tobie bronił zostać nauczycielem, teraz inaczej byś pisał ponieważ punkt widzenia zależy od punktu patrzenia.
~~Szarobury Zimowit napisał(a): ,,Stary belfer" i cyt.: ,,wrzeszczące bachory"..... I oczekuje Pan szacunku dla nauczycieli?
~~Płoworudy Moszenki napisał(a): Kolczurka, wierzę, że nie jesteś nauczycielem, bo twój sposób rozumowania przeraża. Brak argumentu to hop - trzeba było zostać nauczycielem. Zgroza. "Stary pedagog" bajdurzy o bachorach, inny, że kilka miesięcy wolnego w roku to nie przywilej, a jeszcze inny, że mu się należy, bo ma wykształcenie. Mnie tak naprawdę ciekawi, czy ci skorzy do strajku nauczyciele pomyśleli co będzie po strajku... Jak spojrzą w oczy rodzicom , dzieciom, młodzieży? Jak wytłumaczą, że któryś z uczniów nie może być promowany, bo zabrakło kilku godzin lekcyjnych, by wyuczyć ucznia przynajmniej na mierną? Czy będą się chwalili uzyskanymi podwyżkami, czy zmilczą wiedząc, że powinni je dostać i liczni rodzice uczniów, którzy jednak pracują w środowisku nie mogącym wywierać takiego nacisku jak nauczyciele? Znam wielu, bardzo wielu nauczycieli z Bolesławca i nie
mogę zrozumieć, jak ci skądinąd fajni ludzie dali się wziąć na lep komunistom takim,
jak Broniarz czy Guz. Toć wam już całkiem rozum odebrało. Protestujcie, głodujcie,
a nawet strajkujcie ale z głową. Bez szantażu, bez wykorzystywania w roli tarcz
,,,Nie cel uświęca środki''Powiedz to Pisiorom przy korycie,,im się to po prosu nalezało''WAM NAUCZYCIELE TEZ SIE NALEZY a ci co tu najwięcej szczekają to zakamuflowani pisiaki ,podjudzacze .
strajkowych dzieci, z dumą i pokazaniem własnej wartości, a nie jak dzicz, dla której jej cele są najważniejsze. Uczycie wszak, że wśród ludzi cywilizowanych to nie cel uświęca środki. Trawestując nieco powiedzenie, "Nauczycielu, ucz się sam"...
Zastosowana autokorekta
~~Płoworudy Moszenki napisał(a): O czym ty piszesz Ziarnopłon? Jakie "...y", jakie środki? To spór rządu z nauczycielami, a właściwie ich komunistycznymi przedstawicielami. Fakt, spór jest wybitnie polityczny, ale maczają w nim paluchy politykierzy wszystkich opcji. Nie "...uj" więc, bo tylko odwracasz uwagę od meritum sprawy. Zakładnikami w tym sporze są dzieci, młodzież, rodzice i nauczyciele. Ci ostatni sami się w to wpuścili, nie rugując wcześniej ze swoich związków zawodowych ludzi typu Broniarz. Takie osobniki to postkomunistyczna swołocz gotowa sprzedać dla swoich interesów wszystko i wszystkich, a hasło "mi się też należy, bo dostali inni" to socjalizmu najwyższego rzędu. Wykorzystywanie jako tarcz strajkowych uczniów to po prostu podłość. I mówienie, że nie tylko nauczyciele tak robią jest ohydne. Niemcy w II Wojnie Światowej pędzili przed swoim wojskiem cywili, bo przecież - jak sami mówili - kiedyś tak robili Wandale.
Ludzie ...tu już nie ma co pisać.Pis na pisie pisem pogania .O uczniów się nie martw dadzą rade.Becia mówiła ,,damy rade'' no to damy.NAUCZYCIELE TRZYMAJCIE SIE JESTESMY Z WAMI .nauczyciel, rodzic i dziadek
Zastosowana autokorekta