~~Pożółkły Pigwowiec napisał(a): Wiecie co?? A strajkujcie sobie, ile tam chcecie, czy potrzebujecie!! Tylko nie kosztem naszych dzieci, bardzo proszę. Szkoda słów, jak wszystko o kasę się obija...
~~Ceglastoczerwony Narcyz napisał(a): Brawo młodzież, brawo nauczyciele. Rodzice bee. Dno nauczycielskie.
~~Błękitnozielony Wiesiołek napisał(a): Runianka, ty naprawdę nie rozumiesz, że kilka kierunków to tylko kolejne papierki? Najgorzej, gdy wykształcenie przekracza inteligencję wykształconego. Ba, nawet jeśli nauczyciel ma wiedzę, nie zawsze potrafi ją przekazać, zachęcić uczniów do nauki, przyłożyć się do pracy z tymi mniej zdolnymi. O inteligencji zbiorowej środowiska nauczycielskiego świadczą ich wybory na swoich przedstawicieli. Oni zatrzymali się na latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Karta Nauczyciela przysłoniła im oczy a ich zaangażowanie w politykowanie przekracza uniwersalne zasady moralności. Tłumaczenia, że pracują też w domach, że tak naprawdę to nie mają 2 miesięcy wakacji, że urlopy zdrowotne dodają im sił, to tylko dywagacje służące propagandzie. Szydło ich rozpracowała proponując podwyżki powiązane z podniesieniem pensum zaledwie o 7 godzin. Odmówili, bo oni chcą pieniędzy za to, że są a nie za to, że pracują.