Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Dołek spowalniający w Łaziskach
~Brunatnoszary Cząber niezalogowany
14 kwietnia 2019r. o 11:40
Ja też jeżdżę codziennie i powiem że to wielki szajs co zrobili chyba łopatą poklepali i zadowoleni skończyli ,to parodia co oni robią dzis,lepiej żeby się niedotykalni żadnej roboty .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Niebieskozielona Wiekuistka niezalogowany
14 kwietnia 2019r. o 12:41
Sprawę należy zgłosić do ZDP w Bolesławcu i pytanie kto odebrał roboty po wykonaniu przekopu /protokoł obioru robót ktoś podpisał/ Należy wymagać należytego wykonania robót i jest gwarancja.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Jasnoczerwony Wrzosiec niezalogowany
14 kwietnia 2019r. o 18:59
A po co do ZDP w Bolesławcu skoro to droga w zarządzie DSDiK? Jak chcesz kupić mleko to idziesz do metalowca?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Liliowobiała Aukuba niezalogowany
15 kwietnia 2019r. o 7:43
"Dołek" a w zasadzie dwa są problemem, ale naprawdę spowalniająca to jest sygnalizacja świetlna. Jest zaprojektowana źle i tak też działa.
Jest tam nadawany cały czas sygnał czerwony, a zielony wyzwalany czujnikiem reagującym na zbliżający się pojazd. Niestety czujka działa zbyt późno i jadąc z dopuszczalną prędkością 40 km/h (a realnie nawet wolniej, gdyż samochodowe prędkościomierze z zasady zawyżają wskazania) jesteśmy zmuszani do dalszego zmniejszania prędkości bez powodu, gdyż sygnał nie zmienia się w odpowiednim czasie. To od strony Bolesławca.
Z drugiej strony, od Warty Bolesławieckiej chyba nawet nie ma możliwości ustawienia jej poprawnie ze względu na łuk drogi. Oczywiście to samo jest przy wyjeździe z dróg bocznych. Czujka nie ma szans w odpowiednim momencie "zobaczyć" pojazdu i zmienić nadawanego sygnału. Takie problemy występują gdy w pobliżu jest jeden pojazd. Gorzej się robi, gdy jest ich więcej.
Jadąc za pojazdem w odległości jakieś 200 m dochodzi do następującej sytuacji. Kiedy pierwszy pojazd mija sygnalizację i system ponownie załącza sygnał czerwony, my znajdujemy się np. 1 m przed strefą działania czujnika. Wjeżdżamy w strefę 0,09 sekundy później. Niestety czujka nie reaguje, gdyż przed momentem rozpoczęło się nadawanie sygnału czerwonego, które trwa kilka sekund bez względu na to, że kolejny pojazd jest w strefie. W tym czasie dojeżdżamy do przejścia, zatrzymujemy się i możemy przez chwilę podziwiać urzędniczą głupotę.
Do podobnej sytuacji dochodzi, gdy wyjeżdżamy od strony przedszkola w kierunku Bolesławca. Jeśli od strony Bolesławca jedzie pojazd musimy ustąpić mu pierwszeństwa. Kiedy on minie skrzyżowanie i możemy na nie wjechać skręcając w lewo to jest dla systemu idealny czas, żeby załączyć nam przed nosem czerwony sygnał.
Ktoś powiedziałby, że to koszt bezpieczeństwa pieszych. Bzdura! Większość pieszych przechodzi na czerwonym, obok przejścia lub przez środek skrzyżowania, bo bliżej do sklepu.
Z pewnością mogło by być bezpiecznie, gdyby przejście wybudowano bliżej kościoła i przystanku autobusowego w kier. Bolesławca, dalej od skrzyżowania tak, aby było lepiej, z większej odległości widoczne od strony Warty Bolesławieckiej. Bezpiecznie byłoby również, gdyby był tam nadawany stale sygnał zielony, a czerwony wyzwalany WYŁĄCZNIE przez pieszego przyciskiem. Sygnał czerwony dla pojazdów byłby związany zawsze z obecnością pieszego. W tej chwili tak nie jest i może dochodzić do podświadomego ignorowania, bagatelizowania sygnału czerwonego, kiedy jest on załączany bez powodu.
W taki sposób działają sygnalizacje na al. Tysiąclecia czy ul. Gen. Nila.
W takiej sytuacji koszt bezpieczeństwa pieszych zostałby jednak przerzucony na samych pieszych. Bezpieczne przejście wiązałoby się z kilkusekundowym oczekiwaniem na sygnał zielony na przejściu (nie wiem jak jest w tej chwili, bo nie korzystam z przejścia jako pieszy, a i pieszych tam spotkać jadąc samochodem też nie łatwo).

Ostatnią sprawą jest w ogóle zasadność budowy w tym miejscu sygnalizacji świetlnej w myśl obowiązujących przepisów. Chętnie przeglądnąłbym projekt zawierający analizę konieczności stosowania sygnalizacji zawierającej badanie natężenia ruchu, statystyki zdarzeń drogowych, na podstawie którego podjęto decyzję o budowie.

Podsumowując proszę Redakcję o dotarcie do osoby odpowiedzialnej za bubel z pytaniem czy pozwoliłaby na takie działanie sygnalizacji (uporczywe działanie przeciwko płynności ruchu) pod swoim domem, i czy firmie robiącej przekopy na jego prywatnej posesji, na własnym podjeździe, za jego własne pieniądze pozwoliłby na pozostawienie tak niechlujnie naprawionej nawierzchni.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Karminowy Winnik niezalogowany
15 kwietnia 2019r. o 9:44
Robota w stylu "Antek trzymaj mur ja idę po pieniądze".
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Sczerniały Czyściec niezalogowany
15 kwietnia 2019r. o 10:37
Do ZDP ZAPYTANIE --kto jest inspektorem z ramienia Dyrekcji dróg wojewódzkich i dlaczego nie sprawdza jakości wykonanych robót. ZDP zajmuje się bieżącym utrzymaniem dróg wojewódzkich i powinno monitorować co się dzieje ,, jaki jest stan nawierzchni , poboczy i oznakowania poziomego i pionowego.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Ognistorudy Wiciokrzew niezalogowany
15 kwietnia 2019r. o 10:49
Zawieszenie padające przy takim dołku? Czyli co, po przejechaniu dziesięć razy przez próg zwalniajacy od razu jazda na warsztat naprawiać zawieszenie? :D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Ciemnobrązowy Wilec niezalogowany
15 kwietnia 2019r. o 10:52
Naprawiaja dzisiaj ten dołek. Zobaczymy z jakim efektem.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.