~~Żółtawobrunatna Rogownica napisał(a): Glicynio droga, to, co uprawiasz to tzw. myślenie życzeniowe. Nie ma żadnych, racjonalnych przesłanek, by stwierdzić, że los władz Starostwa zależy od władz Ratusza. Te władze, to naczynie połączone, ale jak już wspomniałem - to dobrze, że Starosta i Prezydent współpracują, a nie się zwalczają. Starosta ma doświadczenie w zarządzaniu gminą (wszak był wójtem), a Prezydent w zarządzaniu powiatem (był przecież starostą). Twoje dywagacje o zastraszaniu władz powiatu przez ratusz to tylko egzotyka politykierska. I przykro mi, że nie odniosłaś się do przepisów dotyczących odwołania Zarządu Powiatu. Rozumiem jednak, bo nie można odwoływać się do czegoś, czego się nie zna :)
Super mówisz, że naczynia połączone a to tylko półprawdy, bo zapominasz, że ktoś zmusza wszystkich by to połączenie realizować tylko przez jedno ramie a to dyktatura bo półprawdy to niestety jest kłamstwem.