~~Pawa Niezapominajka napisał(a): Nikt mi nie powie, że wtajemniczanie w świat budzący strach, niepokój dobrze wpływa na wrażliwą psychikę dziecka. Potem rodzice nie wiedzą, nie rozumieją, co się dzieje z ich dziećmi, przecież kiedyś takie nie były... To "święto" ma źródła pogańskie, trywializuje śmierć i jest obce naszej tradycji. Rodzice, nauczyciele mają obowiązek kierowania się dobrem dzieci i troską o ich zdrowie, a nie szkodzenia im pielęgnowaniem głupich zwyczajów.
To nie jest ''świat budzący strach'' tylko fikcja. Fikcja której nie należy się bać.
Nie trywializuje symbolu śmierci, przeciwnie. Pokazuje że wszystko ma początek i koniec.
To naturalne i prawdziwe.