PanM napisał(a): Protestujący przeciwko elektrowniom wiatrowym w Polsce / np Wartowice lub Krzyżowa // są bezimienni. Blokują budowy i pozostają bezkarni . Tłum mniej rozgarniętych stoi na przeszkodzie wszystkim.Dopisane 17.11.2019r. o godz. 16:27:

~~Paliowa Żurawina napisał(a): Dlatego wcześniej pisałem. Nie jestem przeciwnikiem elektrowni wiatrowych. Ale stawiajmy je tam gdzie jest to najlepsze, a nie w pobliżu małych wiosek nad głowami mieszkańców. A swoją drogą szanowny Panie M to właśnie Niemcy są największym trucicielem w Europie. Odpowiadają za 22,5% emisji CO2 do atmosfery. My jesteśmy na 3 miejscu po Wielkiej Brytanii. A dodam, że musimy w tym względzie nadrabiać dziesięciolecia zaniedbań po czasach słusznie minionych.

Pragnę zwrócić uwagę że to nie my ani nasze państwo budujemy a inwestorzy .To oni wykładają swoje pieniądze .To oni robią kalkulacje , ponoszą ryzyko i muszą przebrnąć przez absurdalne Polskie procedury .My i tzw państwo / partia/ tylko korzystamy nic nie dając i nic nie ryzykując.Dopisane 17.11.2019r. o godz. 16:31:https://gramwzielone.pl/energia-wiatrowa/100719/smew-inwestycje-w-energie-odnawialna-jak-hazard

PanM napisał(a):

~~Pomarańczowobrązowa Miodunka napisał(a): Gigantyczna elektrownia Turoszów produkuje 8% energii w Polsce. Powiedz mi ile by trzeba postawić wiatraków by to zrównoważyć? A wiaterek raz wieje, a więcej to w naszym klimacie nie wieje.

https://www.google.com/search?q=jaka+jest+moc+elektrowni+turoszow&rlz=1C1AVUA_enPL788PL788&oq=jaka+jest+moc+elektrowni+turoszow&aqs=chrome..69i57j33l3.30511j1j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8

Nowoczesna elektrownia wiatrowa ma moc średnio 1,5 MW .Wystarczy podzielić.
Proporcja 1/1000 i masz wynik.
Turoszów produkuje 8 % energii w Polsce .Zatem w przybliżeniu 12 000 wiatraków zaspokoi zapotrzebowanie Polski na prąd. Jeśli do tego polityka władz nie jak dzisiaj będzie przychylna to dosyć prędko osiągniemy to co Niemcy.
P.S --- Co do elektrowni węglowych na przykładzie Turoszowa . Roczne zużycie węgla 12 milionów ton. Wydobycie i spalenie sporo kosztuje i emituje CO2 .Płacimy za to kary.
No i rzecz najważniejsza -- zasoby węgla się skończą -- co wtedy ?

~~Żółtozielona Facelia napisał(a): Niech budują wszędzie gdzie chcą, ale wara od Lubkowa. Są pola przy A4, z dala od miejscowości to proszę bardzo. Nie jestem przeciwnikiem. Ale nad głowami mieszkańców?. I nie piszcie o dochodach dla rolników, bo takich w Lubkowie zostało już paru. Sprawa dotyczy obszarnika, któremu i tak będzie mało. Ma już ponad 4 tys. hektarów i dalej brakuje na życie.

~~sołtys napisał(a): My w Krzyżowej też pogoniliśmy wiatraki. Precz z infradzwiękami.

PanM napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Żółtozielona Facelia napisał(a): Niech budują wszędzie gdzie chcą, ale wara od Lubkowa. Są pola przy A4, z dala od miejscowości to proszę bardzo. Nie jestem przeciwnikiem. Ale nad głowami mieszkańców?. I nie piszcie o dochodach dla rolników, bo takich w Lubkowie zostało już paru. Sprawa dotyczy obszarnika, któremu i tak będzie mało. Ma już ponad 4 tys. hektarów i dalej brakuje na życie.

Sam nie zrobi i drugiemu nie da. Tępe niedorozwoje . Nieuki , lenie . Jak teraz tępaki wam się podoba cena energii ?
Wartowice , powinny mieć prąd z dynama rowerowego.

~~Bławatkowa Wierzba napisał(a):

Ktoś napisał: PanM napisał(a):

Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Żółtozielona Facelia napisał(a): Niech budują wszędzie gdzie chcą, ale wara od Lubkowa. Są pola przy A4, z dala od miejscowości to proszę bardzo. Nie jestem przeciwnikiem. Ale nad głowami mieszkańców?. I nie piszcie o dochodach dla rolników, bo takich w Lubkowie zostało już paru. Sprawa dotyczy obszarnika, któremu i tak będzie mało. Ma już ponad 4 tys. hektarów i dalej brakuje na życie.

Sam nie zrobi i drugiemu nie da. Tępe niedorozwoje . Nieuki , lenie . Jak teraz tępaki wam się podoba cena energii ?
Wartowice , powinny mieć prąd z dynama rowerowego.


Jednym z głównych powodów wysokich cen prądu jest fotowoltaika i wiatraki.
To między innymi właściciele paneli fotowoltaicznych są odpowiedzialni za wzrost cen energii.
Trzeba im te panele dofinansować z naszej kasy a potem produkują prąd w godzinach kiedy prawie nikt go nie potrzebuje, a gdy są niedobory to ani panele ani wiatraki prądu nie dają.
A sąsiedzi którzy tych paneli nie mają muszą zapłacić za panele jakiegoś pazerniaka.
Płacą też wyższe rachunki z powodu wzrostu napięcia w sieci gdy panele pracują oraz ponoszą koszty zwiększonej awaryjności urządzeń elektrycznych z powodu zasilania podwyższonym napięciem.

~~Bławatkowa Wierzba napisał(a):

Ktoś napisał: PanM napisał(a):

Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Żółtozielona Facelia napisał(a): Niech budują wszędzie gdzie chcą, ale wara od Lubkowa. Są pola przy A4, z dala od miejscowości to proszę bardzo. Nie jestem przeciwnikiem. Ale nad głowami mieszkańców?. I nie piszcie o dochodach dla rolników, bo takich w Lubkowie zostało już paru. Sprawa dotyczy obszarnika, któremu i tak będzie mało. Ma już ponad 4 tys. hektarów i dalej brakuje na życie.

Sam nie zrobi i drugiemu nie da. Tępe niedorozwoje . Nieuki , lenie . Jak teraz tępaki wam się podoba cena energii ?
Wartowice , powinny mieć prąd z dynama rowerowego.


Jednym z głównych powodów wysokich cen prądu jest fotowoltaika i wiatraki.
To między innymi właściciele paneli fotowoltaicznych są odpowiedzialni za wzrost cen energii.
Trzeba im te panele dofinansować z naszej kasy a potem produkują prąd w godzinach kiedy prawie nikt go nie potrzebuje, a gdy są niedobory to ani panele ani wiatraki prądu nie dają.
A sąsiedzi którzy tych paneli nie mają muszą zapłacić za panele jakiegoś pazerniaka.
Płacą też wyższe rachunki z powodu wzrostu napięcia w sieci gdy panele pracują oraz ponoszą koszty zwiększonej awaryjności urządzeń elektrycznych z powodu zasilania podwyższonym napięciem.

głupoty!!! sprawdzi na www. pse.pl kiedy potrzebna jest energia elektryczna