Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Manilift zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Na Tysiąclecia nadal niebezpiecznie
2161
#fobiak nieaktywny
22 stycznia 2020r. o 8:07
~~Spopielały Kosmos napisał(a):
fobiak napisał(a): przejscia sa dla kierowcow, malo widoczne, pasow dla pieszych prawie nie widac, znaki przy przejsciach sa male i slabo widoczne, oswietlenie niewystarczajace. w jesieni i zimie podczas deszczu o zmroku pasow wcale nie widac.


Czy znane jest ci pojęcie interpunkcji?
mniej
mniej wiecej, troche sie orientuje ale nie az tak aby jej uzywac.
zapomnialem dodac, ze malowanie pasow na bialo-czerwono, redukuje kontrast i pasy sa mnie widoczne
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Rudozłota Mięta niezalogowany
22 stycznia 2020r. o 8:29
Ta uliica ma w sobie coś takiego, że wyzwala u wielu kierujących fantazję ułańską. Mają w głębokim poważaniu innych uczestników ruchu, Dają w "pedał", mimo linii ciągłych wyprzedzają i zdaża saię że nic nie robie sobie z sygnalizacji przy skrzyżowaniu ze Spokojną. Wielu kierujących, często z telefonem przy uchu a szczególnie panie mają w głębokim poważaniu pieszych. Jest jeszcze druga strona medalu. Co niektórzy piesi a szczególnie ci z brakiem wyobraźni lub smartfonem przed nosem wchodzą na przejścia dla pieszych nie zwracając uwagi czy nie pakują się pod nadjeżdżające samochody. Na Tysiąclenia przy skrzyżowaniu z Gałczyńskiego mimo zainstalowanych tam świateł, też co kilka miesięcy jest potrącenie. Jedynie można apelować tak do kierowców jak i pieszych o więcej rozwagi i wyobraźni.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Rudozłota Mięta niezalogowany
22 stycznia 2020r. o 8:29
Ta uliica ma w sobie coś takiego, że wyzwala u wielu kierujących fantazję ułańską. Mają w głębokim poważaniu innych uczestników ruchu, Dają w "pedał", mimo linii ciągłych wyprzedzają i zdaża saię że nic nie robie sobie z sygnalizacji przy skrzyżowaniu ze Spokojną. Wielu kierujących, często z telefonem przy uchu a szczególnie panie mają w głębokim poważaniu pieszych. Jest jeszcze druga strona medalu. Co niektórzy piesi a szczególnie ci z brakiem wyobraźni lub smartfonem przed nosem wchodzą na przejścia dla pieszych nie zwracając uwagi czy nie pakują się pod nadjeżdżające samochody. Na Tysiąclenia przy skrzyżowaniu z Gałczyńskiego mimo zainstalowanych tam świateł, też co kilka miesięcy jest potrącenie. Jedynie można apelować tak do kierowców jak i pieszych o więcej rozwagi i wyobraźni.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Czerwonopomarańczowy Rozmaryn niezalogowany
22 stycznia 2020r. o 8:50
zlikwidować to przejscie i zrobic przeprawe promową dla pieszych , taka mała fosa w rondzie a dla aut most zwodzony i bedzie atrakcja turystyczna co napedzi turystów do nowego hotelu przy karpiu.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
670
ramaj
22 stycznia 2020r. o 9:03
hemi napisał(a): To,że pieszy widzi auto ,to nie znaczy,że kierowca widzi pieszego.
A jak ten z automatu wejdzie zacnym krokiem na pasy ,to się może zdziwić,że sie odbije od maski.
Kierowca z różnych przyczyn może nie zatrzymać sie przed pasami ,czy to zapierdzielanie,czy brak widoczności,może zasnąc , zemdleć , zachorować ,cokolwiek - piesi myslą,że jak sa na pasach to są nieśmiertelni.
Sam jestem kierowcą,ale i często pieszym i mam ten nawyk od zawsze,ze nawet idąc na zielonym ,to spojrzę na boki ,czy jest bezpiecznie , a jak ktoś wbija mi sie autem na pasy ,to mogę się cofnąć ,czy zatrzymac i wysłać kilka urw pod nosem ,a nie na pewniaka iśc bo pasy ,bo zielone i zginąć, zgodnie z prawem ,bo ja miałem zielone ,a kierowca wpakował się na czerwonym ,ale ona ma sprawe w sądzia ,a ja...sobie nie zyję.


100/100 - Otóż to.Piesi nie włazić bezmyślnie bo "ja jestem na prawie" (wątpliwym).

Dodam jeżeli chodzi o to nieszczęsne przejście ,to, chyba dobry byłby pomysł aby przenieść go o te 20 -30 m na drugą stronę wjazdu do posesji wieżowca 4AB.
Dać sobie spokój z pomysłami typu następne światła.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Ciemnofioletowa Rudbekia niezalogowany
22 stycznia 2020r. o 9:04
na świecie wynaleziono tzw. progi zwalniające wykonane z gumy i montowane na jezdni parę metrów przed przejściem ; kierowcę to zmusza do zdjęcia nogi z pedału gazu .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Złocista Pernecja niezalogowany
22 stycznia 2020r. o 9:05
Jako kierowca jeżdżę tam powoli. Jest tam zwykle duże natężenie ruchu i dużo pieszych i dużo czynników które pochłaniają uwagę kierowcy. Jako pieszy staram sie nie naduzywac pierszenstwa. Przed wejsciem i podczas przechodzenia nawiązuję kontakt wzrokowy z kierowcą. Jeśli to się nie udaje i nie widzę reakcji na moje pojawienie sie w obszarze przejścia, nie wchodzę na jezdnię, lub zatrzymuję się żeby nie zostać przejechanym. Nie chce miec na nagrobku napisane "Miał pierszeństwo".
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Różowy Len niezalogowany
22 stycznia 2020r. o 9:24
~~Rudozłota Mięta napisał(a): Ta uliica ma w sobie coś takiego, że wyzwala u wielu kierujących fantazję ułańską. Mają w głębokim poważaniu innych uczestników ruchu, Dają w "pedał", mimo linii ciągłych wyprzedzają i zdaża saię że nic nie robie sobie z sygnalizacji przy skrzyżowaniu ze Spokojną. Wielu kierujących, często z telefonem przy uchu a szczególnie panie mają w głębokim poważaniu pieszych. Jest jeszcze druga strona medalu. Co niektórzy piesi a szczególnie ci z brakiem wyobraźni lub smartfonem przed nosem wchodzą na przejścia dla pieszych nie zwracając uwagi czy nie pakują się pod nadjeżdżające samochody. Na Tysiąclenia przy skrzyżowaniu z Gałczyńskiego mimo zainstalowanych tam świateł, też co kilka miesięcy jest potrącenie. Jedynie można apelować tak do kierowców jak i pieszych o więcej rozwagi i wyobraźni.

Należałoby wprowadzić przepis zakazujący pieszemu wejścia na jezdnię z telefonem przy uchu, podobnie jak nie mogą z telefonem przy uchu jeździć kierowcy.
Wiadomo że podczas rozmowy koncentracja spada a u niektórych wyłącza się całkowicie. Potem takie zombie z telefonem ładuje się prosto pod koła.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.