~~Stalowa Psianka napisał(a): Chyba najlepiej to by było przesunąć te przejście z 30 m w stronę miasta czyli za skrętem w lewo , bo rzeczywiście nieraz nie wiadomo czy auto skręca w lewo i czeka na skręt czy puszcza pieszego . Nie robić żadnych świateł w asfalcie . bo jak się zaświecą to pieszy idzie w ciemno jak by był w tunelu ochronnym bez patrzenia a szczególnie Ci co biegają. Nowe dobrze oświetlić i stare odizolować od jezdni barierką bo i tak bęndą przechodzić w tym miejscu.
Tak się składa, że 30 m za tym skrętem w stronę miasta są zatoczki autobusowe, a dalej parking . Mieszkałem na tym osiedlu od dzieciństwa i przejście w tym miejscu jest odkąd pamiętam. Różnica polega na tym, że to były czasy kiedy ludzie również zwracali uwagę na bezpieczeństwo innych, a teraz widzą tylko czubek własnego nosa i przód maski swojego "bolidu".