~Platynowy Mak niezalogowany 17 czerwca 2020r. o 11:18
No właśnie!tam można!
A jak jeden prezydent w Warszawie nie dotrzymuje obietnic wyborczych, zatruwa Wisłę i realizuje politykę ościennego Państwa na szkodę własnego to tu jakoś
NIE Można!
~~Żółtorudy Ligustr niezalogowany 17 czerwca 2020r. o 13:49
Nowy ewangelista „wyprowadza na prostą…” ;)
Czy aby na pewno?
Przecież to co proponuje to kohabitacja, czyli rząd i prezydent z różnych formacji politycznych. Pewne wyobrażenie o tym, jak wyglądałaby kohabitacja, daje „współpraca” Sejmu i Senatu. Najlepiej pokazało to procedowanie projektu ustawy o wyborach prezydenckich.
A przecież kompetencje prezydenta są nieporównywalnie większe, z prawem veta na czele. A to, nałożone na konstytucyjne meandry, może oznaczać tylko totalną i permanentną demolkę.
Prosta droga … :D
~Platynowy Mak niezalogowany 17 czerwca 2020r. o 15:01
A nie lepiej byłoby już oszczędzić Polskę i Polaków i odrazu dać jakąś ciepłą posadzkę Rafałowi w UE. Oczywiście wiem, to pobożne życzenia. Na nagrodę trza sobie zasłużyć tak jak Tusk, który zostawił po sobie przysłowiowy "syf" i opuścił tonący okręt jak go.. wypłynęło na powierzchnię w restauracji Sowa i Przyjaciele.