M21W2 napisał(a): Ktoś Ciebie dobrze nazwał Pijawka , a więc Pijawko temat jest o Solidarności a nie o mnie , to wszystko co opisują badacze historii pisałem już nie raz , nie udawaj że jesteś aż tak tępy że nie zrozumiałeś że przedstawiłem ich opinie .
Pijawko zamiast konkretnego odniesienia się do opinii badaczy wylewasz swój ślinotok .
Pijawko kim Ty jesteś abym odpowiadał na Twoje pytania , Horusie dyskusja to wymiana poglądów a nie pytania , oszczerstwa i pisanie mojego życiorysu , jak masz dar fantazjowania i wybujałą wyobraźnie , zacznij pisać bajki dla dzieci .
pijawkami to byli twoi kolesie z ''s'' bo to o nich dzisiaj się pisze w książkach -jedną ci podałem ale jest za trudna dla takich jak ty- i tam właśnie pisze się że ''uwłaszczyli'' się na ''państwowym''
to o nich wspomniana książka mówi że oddawali pałace i dworki swoim a zakłady doprowadzali do ruiny sprzedając za bezcen ...
kiedy ty zaczniesz się odnosić własnymi słowami do opinii tych ''badaczy''?
mnie odpisujesz że nie zamierzasz czytać książek które polecam a jak czytać jakieś opracowania twoich towarzyszy?
ty nie będziesz odpowiadał na moje pytania z prostej przyczyny...brak ci własnej argumentacji tak jak kiedyś zapytałem ile z tych postulatów zrealizowano i ile z nich przetrwało do dzisiaj ..
zwiałeś jak niepyszny do swojej nory ...
o jakich ''oszczerstwach '' tu piszesz po raz kolejny?
taką widzę ''s'' i tak ciebie widzę jako jej wiernego klakiera...
a krytyka jest jeszcze w tym kraju legalna i dozwolona... jeszcze ale twoi już wychodzą ze skóry by i tego zakazać...
dlatego w niczym się nie różnicie od tych ''komuchów''
a twój życiorys?
mam go gdzieś a to nikt inny a ty sam opisywałeś fakty jak to ''działałeś ''w Wizowie rzucając garściami ulotki ...jak to ''esbecy'' ;D wpadli a ty ocaliłeś sztandar...:D ..jak to milicja cię zatrzymała i dostałeś grzywnę ...
aż dziw że cię nie internowali ...hahaha
takiego ''działacza'' i ''opozycjonistę''
ale tak samo postąpiono z mkkwaczem ..
zatrzymali ,opatrzyli że ot jakiś ''pionek '' nie warty uwagi więc niech lezie do domu...:D
i tak jak dzisiaj pisdzielce -czyli twoi - piszą legendy o swoim wodzuniu tak ty tu usiłujesz pisać własną ...
jesteś tutaj taki lokalny Andersen...;D