~Smolisty Chaber napisał(a): To ci zazdrosna Papuga o sukcesy ludzi pokroju pana Lucjana Z i innych , Horusie -Falco nie łudź się nigdy pomników po was komuchach nie zobaczymy , dopóty będzie PiS przy sterach .
Pamiętaj stres szkodzi na serducho , i kto pokonczy zaczęte budowy???

ja zazdrosny?
o co?

jestem wręcz szczęśliwy że nikt mi nie powie ''solidaruchu'' :]
nikt mi nie powie -''układałeś się z komuną przy okrągłych stołach'' :]
nikt mi nie powie -''razem z komuchami twoi rozsprzedali wszystko co było w Polsce wartościowe'' :]
nikt mi nie powie -''twoi oszukali miliony polskich robotników''

i nikt mnie nie zapyta -''co zostało do dzisiaj z tych waszych postulatów''?

więc czego takiemu malowanemu ''opozycjoniście '' mogę zazdrościć?
mogę mu jedynie współczuć...

ale nie współczuję ...:]

dzięki za troskę :) ...serducho zdrowe a i właśnie jestem po zakończonej jednej ''budowie'' a teraz leżakowanie i przegląd ośrodków do którego z nich można się wybrać...
i to jest mój sukces...

więc czego mogę zazdrościć ''opozycjoniście''?

komu wysłać pocztówkę ?....hahaha

PanM napisał(a): W TAMTYCH CZASACH LUDZIE PRACY ŁUDZILI SIĘ ŻE BĘDZIE LEPIEJ A ZOSTAŁA ................[img=1598220964_48z68qx.jpg]

Przemku uważam Ciebie za człowieka inteligentnego , aż mi się wierzyć nie chce że nie jesteś w stanie zrozumieć że gdyby nie ten nazwijmy to po imieniu nie Związek a ruch społeczny nie dążył do obalenia tamtego systemu bylibyśmy w tym miejscu co Białoruś , obecne pokolenie ma na tacy to o co walczą Białorusini , którym z całego serca kibicuję .
Eksperci Solidarności w tamtych czasach wiedzieli że władze komunistyczne nie zgodzą się na tworzenie niczego więcej jak Związek więc uznali że pod jednym szyldem NSZZ Solidarność skupi się opozycja antykomunistyczna i Związkowcy , moim zdaniem było to najlepsze na tamte czasy .

Wydarzenia 1980 roku zmieniły historię nie tylko Polski, ale i całej Europy, otwierając drogę do upadku „żelaznej kurtyny”. Dzieje Związku i towarzyszącego mu ruchu społecznego opisuje siedmiotomowa publikacja „NSZZ »Solidarność« 1980–1989”, przygotowana przez ponad sześćdziesięciu autorów. Stanowi ona kolejny, ale z pewnością nie ostatni krok na drodze do zrozumienia fenomenu „Solidarności” – pokojowego ruchu, który w decydujący sposób wpłynął na upadek systemu komunistycznego.

Już nie raz Tobie tłumaczyłem , za to co działo się po 1989 r i jakie koszty poniosła znaczna część społeczeństwa odpowiadamy wszyscy dając ciche pozwolenie na reformy Leszka Balcerowicza czy dzisiejszej gwiazdy PO Janusz Lewandowskiego .
Niezależnie od wszystkiego cieszę się że dzięki tej opluwanej Solidarności przez ujmę to delikatnie nie rozumiejących co się wydarzyło żyję w Polsce która wbrew opinii malkontentów się rozwija i zmierza w dobrym kierunku .

Horus napisał(a):

nikt mi nie powie
nikt mi nie powie
nikt mi nie powie

i nikt mnie nie zapyta

No właśnie, bo nic w życiu nie osiągnąłeś, nikogo nie obchodzisz,nikt cię tu nie lubi, fajnie jest na forum jak ciebie nie ma. Jedź na wakacje i spróbuj wytrzymać bez forum chociaż tydzień wszystkim to wyjdzie na dobre.

Pannazdzieckiem napisał(a): "Był za to jeden wzruszający obrazek. Mała dziewczynka, która podczas składania wieńców pod pomnikiem złożyła na nim, samotnie, jeden skromny kwiat. Symbol nadziei, że moje pokolenie zdoła wziąć jak najwięcej dobrego z dziedzictwa Solidarności, będzie pamiętać o tamtych wydarzeniach i będzie w zgodzie i wzajemnym poszanowaniu budować Polskę. I Bolesławiec w tejże Polsce. "

Dariusz Gołębiewski .

Panie Darku szacun za solidną relację i brawa za konkluzje . Dzięki za telefon Lucjanie i jeszcze raz przypominam Ci olej Głupią Papugę . Jak wyłapię chwilkę to wezmę jaką flachę i sam karnę się do Ciebie pogadać o Solidarności . Środek lata terminy gonią .

Miłego wszem i wobec :)

Piotrze będziesz mile widzianym goście w moich skromnych progach , mam wielki szacunek dla ludzi którzy mogą się ze mną nie zgadzać ale chcą rozmawiać i robią to w sposób kulturalny .
Może wreszcie poznamy się osobiście .

co za bzdury...

można tu porównać tą kolejną manipulację ocierającą się o kłamstwa do tego co kiedyś powiedział Kennedy...''na oszustwach i kłamstwach najlepiej jest budować epos''

tak jest dzisiaj właśnie z opisywaniem tych ''zwycięstw'' związkowych ...
tylko kto mi tu napisze o tych ''zwycięstwach '' których ''owoce'' trwają do dzisiaj ...

tylko bez populizmu o demokracji i przyczynku do upadku komuny...;)

a jeśli ktoś ma problemy ze zrozumieniem czym dzisiaj odnośnie ''s'' można rozumieć mistyfikację to polecam książkę Jacka Kwiecińskiego...
''Wielka mistyfikacja-przypadek J.F. Kennedy'ego''

cytat z tej książki może nie być dosłowny ale nie chce mi się szukać tego fragmentu...
ale pięknie można go dopasować do ''eposu'' tej ''s'' ;)




Dopisane 24.08.2020r. o godz. 12:10:

~~Czarnofioletowy Floks napisał(a):

Horus napisał(a):

nikt mi nie powie
nikt mi nie powie
nikt mi nie powie

i nikt mnie nie zapyta

No właśnie, bo nic w życiu nie osiągnąłeś, nikogo nie obchodzisz,nikt cię tu nie lubi, fajnie jest na forum jak ciebie nie ma. Jedź na wakacje i spróbuj wytrzymać bez forum chociaż tydzień wszystkim to wyjdzie na dobre.

widzisz jaki jesteś ''pusty''?
też na nic nie potrafisz odpowiedzieć ...;)



...''nikogo nie obchodzisz,nikt cię tu nie lubi..''

jak to?
sam do mnie piszesz więc ciebie ''obchodzę '' a to że mnie nie lubisz ...nic i mnie nie obchodzi :]
nie jestem tu po to byś mnie lubił...
jestem tu po to by takich jak ty wyprowadzać na ''prostą'' ...
by takim jak ty pokazywać jakimi jesteście hipokrytami a niekiedy wręcz głupcami ...;)

wakacje?...jasne że pojadę : ) odpocznę od tak durnowatych ''komentarzy'' :]

''floks''?

jesteś jeszcze?... hahaha

Horus napisał(a):
...''nikogo nie obchodzisz,nikt cię tu nie lubi..''

jak to?
sam do mnie piszesz więc ciebie ''obchodzę '' a to że mnie nie lubisz ...nic i mnie nie obchodzi :]
nie jestem tu po to byś mnie lubił...
jestem tu po to by takich jak ty wyprowadzać na ''prostą'' ...
by takim jak ty pokazywać jakimi jesteście hipokrytami a niekiedy wręcz głupcami ...;)

wakacje?...jasne że pojadę : ) odpocznę od tak durnowatych ''komentarzy'' :]

''floks''?

jesteś jeszcze?... hahaha

Nie obchodzisz mnie. Gdyby cię nie było, byłoby lepiej. Jątrzysz, judzisz, piszesz takie głupoty, że aż żal, że tacy głupi ludzie chodzą po świecie. Takich głąbów jak ty są tysiące, normalnie takich mędrców jak ty można spotkać na każdej budowie, ty się produkujesz na forum i nawet nie wyciągasz wniosków z tego, że nikogo nie obchodzi, co myślisz, co piszesz , co wklejasz. Jedź już na te wakacje.

M21W2 napisał(a): bylibyśmy w tym miejscu co Białoruś , obecne pokolenie ma na tacy to o co walczą Białorusini , którym z całego serca kibicuję .

Mam nadzieję że Białorusini jednak nie pójdą naszą drogą. Że wyciągną wnioski z naszej 30-letniej historii. Że nie dadzą się wycisnąć Zachodowi jak cytryna. Że nie dadzą odebrać sobie banków, fabryk, gazet, telewizji. My robimy za niewolników we własnym kraju. Pracujemy na bogactwo Niemca, w zamian za miskę ryżu. I jeszcze w ciągłym strachu że jutro będzie gorzej. Daliśmy się ograć jak dzieci. Dziś nasi politycy mają nadzieję że to my tym razem będziemy "Niemcami", którzy przejmą białoruskie fabryki. Marzenie ściętej głowy. Fabryki przejmą Niemcy a nas co najwyżej potem się oskarży o nieudaną transformację ustrojową i jej skutki. Nasuwają mi się tu dwa przysłowia:
- Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe
- Kto pod kim dołki kopie...
Obym się mylił. Mam nadzieje że Łukaszenka jednak obroni swój kraj przed "postępem" z zachodu.

~~Różowy Len napisał(a):

M21W2 napisał(a): bylibyśmy w tym miejscu co Białoruś , obecne pokolenie ma na tacy to o co walczą Białorusini , którym z całego serca kibicuję .

Mam nadzieję że Białorusini jednak nie pójdą naszą drogą. Że wyciągną wnioski z naszej 30-letniej historii. Że nie dadzą się wycisnąć Zachodowi jak cytryna. Że nie dadzą odebrać sobie banków, fabryk, gazet, telewizji. My robimy za niewolników we własnym kraju. Pracujemy na bogactwo Niemca, w zamian za miskę ryżu. I jeszcze w ciągłym strachu że jutro będzie gorzej. Daliśmy się ograć jak dzieci. Dziś nasi politycy mają nadzieję że to my tym razem będziemy "Niemcami", którzy przejmą białoruskie fabryki. Marzenie ściętej głowy. Fabryki przejmą Niemcy a nas co najwyżej potem się oskarży o nieudaną transformację ustrojową i jej skutki. Nasuwają mi się tu dwa przysłowia:
- Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe
- Kto pod kim dołki kopie...
Obym się mylił. Mam nadzieje że Łukaszenka jednak obroni swój kraj przed "postępem" z zachodu.

Napisałeś coś z czym się zgadzam , wszystko byłoby dobrze gdyby nie ostatnie zdanie .
Przed postępem z zachodu bronił nas Jaruzelski , czy tak też ma to zrobić Łukaszenka ? widziałeś jego w kamizelce kuloodpornej i z bronią w ręku , słyszałeś że jak będzie trzeba to w obronie swojej władzy użyje wojska .
Ja jestem jednak za tym twierdzeniem ...
Lepszy na wolności kęsek lada jaki, niźli w niewoli przysmaki.
W wolnej Polsce jak żyje zależy tylko ode mnie , nikt mi nie mówi - wstąpisz do partii będziesz więcej zarabiał .