~~Bladoniebieski Zimowit napisał(a): Moszczynski mogl zrobic swoje prawidlowa i nieomylna wersje Solidarnosci , ale cos mu pewnie stanelo na przeszkodzie. Lenistwo albo strach , a moze jedno i drugie. Ten sie nie myli co nic ie robi.
Żaden szary pracownik nic nie mógł.Wszystko rozegrało się jak zawsze w wąskim gronie tych którzy potem dzielili łupy.
Nie mogę dzisiaj mieć do siebie pretensji że już wtedy zrozumiałem że żadnych dobrze rokujących zmian dla ludzi pracy nie będzie.
Światełkiem w tunelu był minister Wilczek. Ale zaraz po powstaniu AWS zaczęły się mnożyć akcyzy zezwolenia dzikie prywatyzacje , dziwne bankructwa , syndycy i inne dziwne rzeczy.Jak pisałem związki zajęły się sobą.
Na przeszkodzie stanął mi rozsądek . Gdyby był o inaczej do dzisiaj odrywał bym kupony kombatanckiej działalności. Nie uważam że roznoszenie ulotek i plakatów anty rządowych było jakimś bohaterstwem.Po prostu pomogliśmy wywalić ze stołków jednych a podadzić innych.Partyjny system władzy trwa do dzisiaj i ma się jak najlepiej.
Poseł prezes / kiedyś sekretarz/ rządzi wszystkim i nie odpowiada za nic.Partie przejmują władzęi natychmiast zmieniają pracowników w spółkach skarbu państwa i samorządowych na swoich.
W Bolesławcu członek PiS zostaje dyrektorem ARMIR . / PEWNIE ZNA SIĘ NA ROLNICTWIE ? /[img=1601933864_zkcskjj.jpg]