Horus napisał(a): gościu ...
jak to jest więc z tym twierdzeniem ''wszystko w ręku boga''?
dlaczego chory ksiądz chodzi do lekarza a nie myśli o tym że być może ma szansę szybciej ''zobaczyć'' się z ''bogiem'' ;)
dlaczego odwlekają jak mogą chwile uzyskania ''życia wiecznego''?
dlaczego jak umierał np.JP2 nie zostawiono go we własnym łóżku tylko taszczono go do kliniki?
piszesz do kogoś ..
'' Nie odróżniasz pojęć życie doczesne i wieczne. ''
jakie więc to życie ''wieczne'' ma wartość skoro większą jak widać ma ''doczesne'' ...;)
''dusza '' jest wieczna"?
co za bzdura...tylko diamenty są wieczne...;)
Też nie czujesz różnicy między życiem doczesnym a wiecznym. Różnica między katolikiem a ateistą polega na tym, że dla ateisty liczy się tylko życie doczesne. Dla katolika i jedno i drugie jest ważne. Skoro Bóg dał nam to życie doczesne, to i o nie musimy dbać. Zresztą mówi o tym jedno z przykazań. Jednak życie doczesne nie jest dla nas, katolików wartością samą w sobie, a jedynie przedsionkiem do wieczności. Tak się nieszczęśliwie składa że sposób, w jaki przeżyjemy ten nasz ziemski żywot, w istotny sposób wpływa na to jak będzie wyglądało życie wieczne naszej duszy. Ostatnio coraz szerzej mówi się o Bożym Miłosierdziu, że dzięki niemu wszyscy zostaniemy zbawieni. Słyszymy o tym, bo miło nam takich rzeczy słuchać. Zapominamy jednak, ze Bóg poza tym że jest dobry, jest także sprawiedliwy. Wydaje nam się że na Sądzie Ostatecznym całe nasze życie osądzi Bóg. A to chyba nie tak. To nam zostanie dany dar rozpoznania dobra i zła. I sami siebie ocenimy. Dobro i zło nie podlega dialektyce, nie zmienia się w zależności od czasów, w których żyjemy. I jedno i drugie jest wartością obiektywną. Pogląd co jest dobrem a co złem, można sobie wyrobić czytając Pismo Święte. Ale jak to z tym dobrem i złem jest na prawdę, dowiemy się po śmierci. Żyjmy tak byśmy nie byli niemile zaskoczeni w godzinie Sądu.
Tak, dusza jest wieczna.
"tylko diamenty są wieczne" - przecież by zniszczyć diament wystarczy mała zapałka. Diament to nic innego jak kawałek węgla :P