~~Różowoczerwona Sośnica napisał(a): Ręce opadają, wrzucił filmik powielany przez antyszczepionkowców na swoje potrzeby. Pielęgniarka Tiffany Dover tylko omdlała co nie ma nic wspólnego ze szczepionką, poza tym żyje i ma się świetnie. Skończ bredzić i zamilcz człeniu..

Opadają, nad twoja pusta głową :)
Obejrzałeś filmik do końca? To tylko 7 minut. Po bzdurnym wpisie sądzę, że nie.
I już nie zobaczysz, bo mój post z tym filmikiem został już usunięty przez głównego "moderatora" bolca.
Brawo bolec - cenzurujcie dalej, to wam z pewnością poprawi ilość forumowiczów ;)

Zastosowana autokorekta

Nie kompromituj się już, robisz z siebie pośmiwisko i zamiast sensownych argumentów pozostały Tobie słowa obrazy, ja nie będę jednak zniżał się do Twojego poziomu. Powielaj dalej te swoje dyrdymały ale na rozumnych nie robią one wrażenia.

qwax_ napisał(a):

~~Różowoczerwona Sośnica napisał(a): Ręce opadają, wrzucił filmik powielany przez antyszczepionkowców na swoje potrzeby. Pielęgniarka Tiffany Dover tylko omdlała co nie ma nic wspólnego ze szczepionką, poza tym żyje i ma się świetnie. Skończ bredzić i zamilcz człeniu..

Opadają, nad twoja pusta głową :)
Obejrzałeś filmik do końca? To tylko 7 minut. Po bzdurnym wpisie sądzę, że nie.
I już nie zobaczysz, bo mój post z tym filmikiem został już usunięty przez głównego "moderatora" bolca.
Brawo bolec - cenzurujcie dalej, to wam z pewnością poprawi ilość forumowiczów ;)

20 grudnia na Facebooku pojawiła się informacja, zgodnie z którą pielęgniarka, która zemdlała po podaniu szczepionki na wizji, nie żyje: „Ponoć zmarła ta młoda pielęgniarka z USA, która zemdlała po szczepionce. Info jest kasowane.

Tło dezinformacji Pielęgniarka Tiffany Dover była jedną z pierwszych osób w USA zaszczepionych na COVID-19. Zabieg miał miejsce w czwartek 17 grudnia 2020 roku. Kobieta jest przełożoną pielęgniarek w katolickim szpitalu (Catholic Health Initiatives Memorial Hospital) w miejscowości Chattanooga, w stanie Tennessee. Po zaszczepieniu, w czasie udzielania wywiadu poczuła się słabo, a następnie zemdlała. Wokół tego wydarzenia pojawiło się wiele fałszywych informacji sugerujących, że zasłabnięcie wywołały substancje zawarte w szczepionce. Pielęgniarka wytłumaczyła, że omdlenie nie miało związku ze składem szczepionki i że w jej przypadku jest to normalna reakcja. W rozmowie z portalem News Channel 9 powiedziała, że „często mdleje, gdy odczuwa ból, więc nie było dla niej zaskoczeniem, że tak się stało”. Sprawą zajął się również portal FactCheck.org. W jego analizie czytamy, że z uwagi na niski próg bólu u Dover mogło dość do uruchomienia reakcji organizmu, która wywołała omdlenie:

Czytaj więcej na: https://demagog.org.pl/fake_news/nie-pielegniarka-z-usa-ktora-zemdlala-po-szczepieniu-nie-zmarla/

Twoje qwax- wpisy są tyle samo warte co ten o pielęgniarce z USA

ten ból zaszczepienia musiał być nie do wytrzymania ,ale to hameryka

~~Kasztankowa Miodunka napisał(a): ten ból zaszczepienia musiał być nie do wytrzymania ,ale to hameryka

Przeczytaj cały artykuł , odpowiadasz bez sensy , bez zastanowienia .
W pewnym sensie to rozumiem , jest teraz modne pisanie dla pisania .
Za pożyteczną uważam dyskusję z qwax-em , przedstawia argumenty antyszczepionkowców , ja je oceniam i vice versa .
Tym co piszą o przymusowym szczepieniu , odpowiadam , jest to kłamstwo , jedyną partią która to rozważa taką możliwość jest Lewica , nie ma poparcia u pozostałych.
Miodunka odpowiesz czemu mam wrażenie że pisze niezalogowana Panna.....

Panie Lucjanie raczej nie panna, on nigdy nie udaje kogoś innego. Nawet jak jest niezalogowany, to daje do zrozumienia, że to on. Całkiem inaczej niż falco, czy też panm.

M21W2 napisał(a): ten ból zaszczepienia musiał być nie do wytrzymania ,ale to hameryka


Przeczytaj cały artykuł , odpowiadasz bez sensy , bez zastanowienia .

Tyle, że ten cały artykuł to krótka nota ze szpitala "Tifany ma się ok i spadajcie"

a od 2 tyg jak jej nikt nie widział tak nie widział. To znaczy widział, przebierańca udającego tą całą Tifany.

blisko 10 min w sumie całkiem ogarniętej analizy pokazującej że coś jest nie tak - fejk
krótkie info - 100% prawdy

Niewiele Pan potrzebuje by "uwierzyć"

~~Płomienny Mieczyk napisał(a): Panie Lucjanie raczej nie panna, on nigdy nie udaje kogoś innego. Nawet jak jest niezalogowany, to daje do zrozumienia, że to on. Całkiem inaczej niż falco, czy też panm.

Amen :)

Jeszcze raz proszę Lucjanie . Nie szczep się na koronoświrusa .