PIS-PO-PRL napisał(a): Sugerujesz że osoba się pomyliła, że osoba zaślepiona niechęcią do "bogobojnych" wypisuje głupoty?
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa niech to :D
pojmiesz to tak jak ci podpowie rozsądek...
ja myślę inaczej ...
niekiedy zaślepienie jest już tak rozwinięte że nawet kiedy przebija się przez nie jakiś głos nakazujący zachowanie odrobiny rozsądku to są marne szanse na obranie innego azymutu...;)
jak jeszcze doda się do tego ograniczanie się do pustosłowia czyli tego co ty określiłeś zresztą słusznie , sloganami i czystą demagogią , mamy pełny obraz jak zaślepienie potrafi zdominować człowieka...
mógłbym to jeszcze bardziej rozwinąć ale po co ...
jeden z ostatnich przeczytanych tu postów dał mi chwilę na przemyślenie tego i owego...
chwila wystarczyła by pewne decyzje podjąć...;)
teraz to tylko kwestia nadchodzącego czasu ...;)