~Srebrna Hakonechloa napisał(a): Limonkowy Żagwinie wie Pan/Pani, że gdzieś dzwoni... Owszem, ale didasko znaczy uczę i tak określana jest strategia nauczania i uczenia się. Ale już jestem bliższa kolejnego sukcesu dydaktycznego, gdyż pojawił się Pański/Pani wysiłek poszukania choćby w Google... Tak trzymać, będzie mądrzejsze społeczeństwo.Pozdrawiam. A Adamowi życzę rychłego powrotu...Ja uczyłam jak ty kredki obgryzałaś i nie muszę korzystać z Google tak jak ty
~~Zielonkawobłękitny Czarny napisał(a): ALE POMOGLIŚCIE W ODNALEZIENIU ADAMA ŻENADA WIMAGINOWANE PUSTE DO NICZEGO ZDANIA ... DOMYŚLAM SIĘ NAUCZYCIELE...
-POPROSTU ADAM WRACAJ