M21W2 napisał(a):
Nie znam takich przypadków - zaliczyłbym ich do osób zaszczepionych jednego jedną drugiego dwoma dawkami i zlecił sekcję zwłok .
To się jednak nie nadajesz do Ministerstwa Zdrowia ;)
Według MZ:
"Zgony osób zakażonych #koronawirus po upływie 14 dni od pełnego zaszczepienia wyniosły 1,63% wszystkich odnotowanych przypadków zgonów osób zakażonych #COVID19"
A więc, by osoba zmarła po szczepieniu była liczona jako osoba zaszczepiona, to musi upłynąć 14 dni od pełnego wyszczepienia.
Wszystkie osoby zmarłe pomiędzy pierwszą dawką, a 14-tym dniem po drugiej dawce są zaliczane do zgonów osób niezaszczepionych.
Tak się tworzy odpowiednie "dane" dla takich jak ty :)
https://twitter.com/mz_gov_pl/status/1418576635087839232
Wszak covid to "wysoce śmiertelna" choroba, która objawia się głównie:
"Według krajowego konsultanta w dziedzinie intensywnej terapii są to zwłaszcza:
- gorączka
- suchy kaszel
- zmęczenie połączone często z bólem mięśni
- ból gardła, który pacjenci kojarzą z anginą
- przewlekłe zmęczenie
- brak koncentracji (pojawia się we wczesnej fazie zachorowania)
rzadziej występuje utrata smaku czy węchu.
https://www.medonet.pl/koronawirus/to-musisz-wiedziec,covid-19--objawy-wariantu-delta--latwo-pomylic-z-grypa,artykul,04314665.html
Skąd ja znam te najgroźniejsze dla zdrowia objawy? ;)
Niech pomyślę... ;)