M21W2 napisał(a): Skąd się ta " grypa " wzięła w najcieplejszych krajach Europy i to w pełni lata , wyjaśnisz mi to Qwax .
Dwa razy już odpowiadałem - ta "grypa" w najcieplejszych krajach Europy to efekt uboczny szczepień.
Tam gdzie się najwięcej szczepi - tam jest najwięcej przypadków covidu. Koniec, kropka!!
Kraje najmniej wyszczepione (czyt. "zacofane") mają najmniesze wskaźniki nowych zakażeń.
I jeszcze słowo o tej "dramatycznej" sytuacji w zacofanych województwach:
dane z dzisiaj:
Najwięcej zakażeń:
1. Mazowieckie 64 przypadki - zaszczepionych 50%
2. Lubelskie - 42 przypadki - wyszczepionych 37%
3. Małopolskie - 39 przypadków - wyszczepionych 43%
I gdzie jest to "samo zło"? Wiadomo - w lubelskim.
Ale jak przeliczyć te zachorowania na 100 tys. mieszkańców to otrzymujemy (trochę matmy, a wiadomo czyj to "konik"):
mazowieckie - 1,19 przypadku/100 tys. mieszkańców
lubelskie - 1,97 przypadku/100 tys. mieszkańców
małopolskie - 1,15 przypadku/100 tys. mieszkańców
Więc mówimy o różnicy pomiędzy 1,19 przypadku a niecałych 2 przypadkach na 100 tysięcy mieszkańców!!
Różnica "kolosalna" - pewnie w lubelskim kostnice już pełne ;)
M21W2 napisał(a):
Wielu zakażonych może leczyć się na własną rękę jak na grypę a tymczasem Delta zrobi takie spustoszenia w płucach że na ratunek będzie za późno .
Ciekawe jakie "spustoszenia w płucach" potrafi zrobić "zwykła" grypa i porządne przeziębienia leczone przez telefon?? ;)