Jurek co prawda zadał pytanie, ale przejść obok miłości do generała redaktora naczelnego gw, trudno przejść obojętnie. Nawet taki opozycjonistka jak Rulewski jest w szoku, on który doskonale znał redaktora naczelnego.
To nowe światło na okrągły stół i na wszystko przed i po. Czyż nie?

Ja pamiętam ten dzień tak.Wracamy z kolegą po miesięcznej " TURYSTYCZNEJ" eskapadzie w Europie. Od Czech przez Węgry , Włochy , Grecję , Austrię, Szwajcarię , RFN , NRD Berlin.
Północ przejscie graniczne z West Berlin na Ost " Checkpoint Charli " Przy ul. Friedrich str . Po właściwej stronie cisza nikt się nami nie interesuje. Przejeżdżamy na stronę DDR i w tej chwili pogranicznik poprosił o chwilę przerwy bo przy nas zmieniał datę na swojej pieczęci. Przestawiał cyferki przy pomocy kluczyka od kłódki.Paszport udało mi się zachować więć mam na pamiątkę pieczęć przekroczenia tego przejscia z datą 13/12/1981 00,00. Sama kontrola nie spowodowała żadnych zdarzeń które godne były by zapamiętania. Prawdopodobnie NRD owscy pogranicznicy wiedzieli co u nas bo miny mieli inne niż zawsze. Z przejścia udaliśmy się na pobliską ul Prinzenstr na której mieszkał nasz kolega Mirek . G.Ponieważ miałem w planie zatrzymać się w Bolesławcu chcieliśmy kilka godzin przesiedzieć u kumpla żeby nie być tu zbyt wcześnie.
Wyjechaliśmy od kolego około 4 w nocy . Była śnieżna chłodna zima. Gdzieś tak około godz 7 nad ranem przybyliśmy na przejście graniczne w Olszynie.Nie ukrywam że zdziwienie wywoływał fakt że przy wjeźdxie do Polski byliśmy jedynym autem a po drugiej stronie stał długo sznur aut czekających na wyjazd.
Podszedł do nas młody kapitan / wojskowy nie celnik/ i poinformował.
" Panowie informuję że o północy w Polsce ogłoszony został stan wojenny. Możecie wjechać ale ponowny wyjazd będzie niemożliwy. Zdecydujcie sami co chcecie robić. Wjeżdżacie albo zawracajcie na zachód."
Chciałem zdzwonić do rodziców ale pan stanowczo zakomunikował że jest stan wojenny , żadnych telefonów i do domu na Śląsk możemy jechać na podstawie paszportów. Zatem musieliśmy zmienić plany i przejazd przez Bolesławiec wykreślić z trasy podróży. Około południa dotarłem do domu . Po rozpakowaniu zmęczony położyłem się spać tak jak Jarosław .K .Tyle pamiętam z tego dnia .
Nazajutrz 14 XII 1981 do pracy. A tam to już atrakcji było co niemiara.

Janusz jak chcesz abym Ciebie traktował poważnie skończ z insynuacjami , dość już robiliśmy z siebie idio,tów posądzając o taką czy inną przynależność , nie wiem czy byłeś w PZPR , nie wiem czy byłeś ormowcem , nie dostarczaj mi dowodów na to że to jest możliwe .
Jakim jednak musisz być nędznikiem skoro na niewątpliwie złym postępowaniem Misiewicza piszesz oszczerstwa o obecnym hańbieniu munduru , Twoja nienawiść do PiS nawet jak uzasadniona nie uprawnia do ataku na obecne wojsko .
Jakoś brak Ci odwagi ocenić przestępców odpowiedzialnych za stan wojenny i jego ofiary , nie krytykujesz komunistów którzy uwłaszczyli się na naszym majątku , ja nie mam oporu aby ocenić sprzedawczyków którzy odeszli z Solidarności po to aby razem z postkomunistami wprowadzać pseudo reformy .
O mnie napisali inni wyraziłem zgodę na publikacje na stronach IPN .
Ty też już wystarczająco oszczerstw z siebie w stosunku do mnie wylałeś .
Dla Ciebie jest stwierdzeniem , dla mnie też , Polska przez 9 lat wisiała nad przepaścią , 9 lat cofniętych w rozwoju
kraju , a jak Ty oceniasz tą wypowiedź Jaruzelskiego zacytowaną przez Jurka , wypowiedź która miała usprawiedliwić stan wojenny i atak na własne społeczeństwo przy użyciu czołgów , samochodów opancerzonych i ostrej amunicji .
Próbuję nie używać odpowiednich słów na które zasługujesz nie mogę się powstrzymać aby nie napisać - swoją czerwoną legitymację spaliłem po stanie wojennym na Twoim pustym łbie .

A ja byłem na safari, polowałem na lwy i łapałem surykatki, a paszport sobie zachowałem na pamiątkę:)

M21W2 napisał(a): Janusz jak chcesz abym Ciebie traktował poważnie skończ z insynuacjami , dość już robiliśmy z siebie idio,tów posądzając o taką czy inną przynależność , nie wiem czy byłeś w PZPR , nie wiem czy byłeś ormowcem , nie dostarczaj mi dowodów na to że to jest możliwe .
Jakim jednak musisz być nędznikiem skoro na niewątpliwie złym postępowaniem Misiewicza piszesz oszczerstwa o obecnym hańbieniu munduru , Twoja nienawiść do PiS nawet jak uzasadniona nie uprawnia do ataku na obecne wojsko .
Jakoś brak Ci odwagi ocenić przestępców odpowiedzialnych za stan wojenny i jego ofiary , nie krytykujesz komunistów którzy uwłaszczyli się na naszym majątku , ja nie mam oporu aby ocenić sprzedawczyków którzy odeszli z Solidarności po to aby razem z postkomunistami wprowadzać pseudo reformy .
O mnie napisali inni wyraziłem zgodę na publikacje na stronach IPN .
Ty też już wystarczająco oszczerstw z siebie w stosunku do mnie wylałeś .
Dla Ciebie jest stwierdzeniem , dla mnie też , Polska przez 9 lat wisiała nad przepaścią , 9 lat cofniętych w rozwoju
kraju , a jak Ty oceniasz tą wypowiedź Jaruzelskiego zacytowaną przez Jurka , wypowiedź która miała usprawiedliwić stan wojenny i atak na własne społeczeństwo przy użyciu czołgów , samochodów opancerzonych i ostrej amunicji .
Próbuję nie używać odpowiednich słów na które zasługujesz nie mogę się powstrzymać aby nie napisać - swoją czerwoną legitymację spaliłem po stanie wojennym na Twoim pustym łbie .

Z takim słownictwem i podejściem do bliźniego powinieneś księdzem zostać .

~~ZK Polska , każdemu odpowiadam według zasług , grzecznie Ci podziękuję za ocenę , na księdza absolutnie się nie nadaję .


Dopisane 13.12.2021r. o godz. 15:38:

P.S - ~~ZK Polska a tak coś na temat jesteś w stanie napisać , mam wątpliwości .

Przed 13.XII jak większość Polaków pytałem siebie "na co oni jeszcze czekają ?".
Rozzuchwalone grupy "rewolucjonistów" demolowały kraj, niszczyły gospodarkę a władze tolerowały tę samowolę.
Gdyby nie powściągliwość ówczesnego kierownictwa kraju sytuacja tych "działaczy" mogła być bardziej tragiczna.
Tylko taka postawa władz pozwoliła na pokojowe zakończenie kryzysu i przekazania władzy ludziom którzy, jak się okazało wtedy i widać dzisiaj, nie wiedzieli i nie wiedzą co z nią zrobić.

~~obserwator napisał(a): Przed 13.XII jak większość Polaków pytałem siebie "na co oni jeszcze czekają ?".
Rozzuchwalone grupy "rewolucjonistów" demolowały kraj, niszczyły gospodarkę a władze tolerowały tę samowolę.
Gdyby nie powściągliwość ówczesnego kierownictwa kraju sytuacja tych "działaczy" mogła być bardziej tragiczna.
Tylko taka postawa władz pozwoliła na pokojowe zakończenie kryzysu i przekazania władzy ludziom którzy, jak się okazało wtedy i widać dzisiaj, nie wiedzieli i nie wiedzą co z nią zrobić.

Ja mam nawet odwagę pod takim tekstem się podpisać. Niestety to smutna prawda.