~~Niebieskofioletowa Runianka napisał(a): Ktoś napisał: ~~Myszaty Rozchodnik napisał(a):
Chcesz powiedzieć ze sprzedaż kotła o wartości 2500 zł starszym ludziom w wieku 86 lat w cenie 7000 jest ok? Dla mnie to zerowanie na naiwności. Jeśli firma była by ok to sprzedawała by piece w cenie normalnej a nie zawyżonej 3 krotnie! I ciekawi mnie czy tak samo robią w Oleśnicy???
Żerowanie na naiwności? To w gestii klienta jest się dowiedzieć ile realnie kosztuje piec.
Firma jest ok wtedy gdy zaoferuje cenę usługi i ją wykona.
Piec ma być sprawny i działać.
To co ty opisujesz to jest kontrola cen przez służby do tego nieupoważnione bo policja nie jest od regulowania ceny towarów.
Prawda jest taka że piec mógłby kosztować i sto tysięcy złotych i nikomu nic do umowy.
A z tą uczciwością to tak jest że nakłada się mandaty na polecenie ministra zdrowia a sady to oddalają bo jest to bezprawne i właśnie taką mamy uczciwość w Polsce.
Dziadek może się pomylić, policjant może się pomylić a firma nie może sprzedać towaru bo mu przy umowach grzebią dziennikarze i policjanci :)