~~GallAnonim napisał(a): Gdyby członkom tej pierwszej Solidarności którzy strajkowali w Stoczni Gdańskiej lub gdzie indziej, ktoś powiedział że celem Solidarności będzie zwracanie pałaców, kamienic czy placów, zostałby uznany za prowokatora nasłanego przez SB . Dzisiaj każdy normalny człowiek wie że ludzie pierwszej Solidarności zostali wystawieni do wiatru, do czego wstyd im się przyznać. Dlatego milczą.
Anonimie zwany Gall , bardzo trafnie ocenił postawę ludzi Solidarności PIS-PO-PRL - ( nie karmić trolli ) , ja się z tego
wyłamałem , dałem pole do popisu trollom .
Czytając co piszesz KRONIKARZU wiem że nie znasz żadnego człowieka Solidarności który nie dał się
złamać przestępczej organizacji zbrojnej zwanej WRON wypełniających polecenie z Moskwy - zlikwidować
Solidarność .
W tamtym totalitarnym systemie nie miała prawa istnieć żadna NIEZALEŻNA od PZPR organizacja .
Cały postępowy świat a w Polsce ludzie miłujący wolność doceniają tych co mieli odwagę wystąpić przeciwko
totelitarnemu systemowi .
Pisząc o celach Solidarności zapoznaj się z nimi , nie myl ich ze słusznym zwracaniem zagrabionych majątków prawowitym właścicielom przez komunistów Dekretem Bieruta .
Nikt z nas wiedzących o co walczymy nie czuje się wystawiony do wiatru pomimo błędów i wypaczeń okresu
przemian mamy inną Polskę , mamy inną Europę .
Na dalsze Twoje prawdy wymyślone nie otrzymasz odpowiedzi , Solidarność była gnojona przez propagandę funkcjonariuszy komunistycznych i ich sługusów zwanych dziennikarzami , wielu im wtóruje
obecnie , ten sam styl , Ty KRONIKARZU niewiele od nich odbiegasz .
Tak jak PIS-PO-PRL zamykam temat , do "znawców " - krytykantów wszystkiego i wszystkich żadna prawda dotrze , co nie oznacza że nie mają racji odnośnie wielu wypaczeń związanych z ludźmi Wałęsą ( zwanych desantem z Gdańska ) i ich
układem z komunistami .
Co do obecnych ZZ , są takie jak jej członkowie sobie życzą mnie i Tobie nic do tego , nikt jak za PRL nie zmusza
do wstępowania , wręcz odwrotnie , silne jak na zachodzie związki nie są na rękę władzy i pracodawcom .