~~Mieszkaniec Bolesławca napisał(a): Szanowni Państwo, jestem tzw. zwykłym człowiekiem. Mam prośbę do zwolenników obecnej opozycji wobec rządu i w Sejmie. Poinformujcie mnie w jaki sposób polepszy się moje życie, to takie codzienne, gdy w nadchodzących wyborach zagłosuję na inną opcję niż Zjednoczona Prawica. Z tego, co czytam i słyszę, obecna opozycja co najwyżej mówi, że niczego nie zabierze z obecnych świadczeń pomocowych typu 500+, wyprawka szkolna czy np. 13 i 14 dla emerytów i rencistów. Nie rozumiem po co głosować na inną opcję niż obecnie rządząca, skoro te jej przeciwne, nawet nie obiecują społeczeństwu, że za ich rządów będzie mu lepiej (społeczeństwu). Być może czegoś nie wiem i stąd jakoś nie mam motywacji do wiary w opozycję. Proszę zatem o konkretne informacje i wskazówki oraz o niewpisywanie haseł dlaczego nie głosować na ZP czy PiS, bo tego typu wpisów jest na Forum bez liku.
************************************************************************************************************************************
Sam pan udziela sobie odpowiedzi.
Sugeruje pan że popiera dominującą rolę państwa w sterowaniu gospodarką oraz decydowaniu o podziale wytworzonych przez obywateli dóbr.
Mamy dwie możliwości .Pierwsza ; żyć w systemie jaki mamy obecnie bez względu która opcja wygra .
Druga wprowadzić system obywatelski oparty na bardziej / ale nie całkowicie / zliberalizowanej przedsiębiorczości.
Na tyle aby rola państwa ograniczyła się jedynie do stania na straży wcześniej ustanowionej sprawiedliwości społecznej.
Sprawiedliwości zrównoważonej w taki sposób aby trzy podstawowe podmioty / PRACODAWCY, PRACOBIORCY, STREFA BUDŻETOWA / funkcjonowały na zasadzie równości traktowania podmiotów. Tak aby nikt nie był faworyzowany ani marginalizowany.
Opiece państwa powinny podlegać jedynie osoby nie mogące się samodzielnie utrzymać oraz ich ewentualni opiekunowie.
Tak by nikt nie pozostawał w chwili ratowania zdrowia i życia na łasce fundacji.
Obecny system rozdawniczy wcześniej czy później musi upaść . Po pierwsze władza nie ma swoich pieniędzy i eskalując rozdawnictwo będzie zmuszona coraz bardziej sięgać do portfeli pozostałych oraz znacznie rozszerzyć administrację do obsługi tego procederu.Czym później proceder ten upadnie tym upadek będzie bardziej bolesny. Tak więc choćby przez wzgląd na nasze dzieci powinniśmy szybko zaniechać takich metod rządzenia państwem.
Na teraz wiemy skąd się ten system pojawił. To pokłosie pozostawione nam przez minioną epokę PRL . Państwa opiekuńczego które sterowane przez partyjnych aparatczyków wmawiało nam że wie lepiej co dla nas jest dobre co złe.
Na teraz tyle -- bo problem jest znacznie bardziej zawiły .Choćby fakt powiązań i zależności pomiędzy polityką władzy centralnej i samorządowej które udają autonomię tylko w chwili gdy oczekujemy od nich spełnienia naszych oczekiwań.
Natomiast współpracują dzieląc się łupami pochodzącymi z niezliczonej ilości danin które na nas nakładają.
Pozdrawiam.