~~Ciemnoczerwony Moszenki napisał(a):Ktoś napisał: ~~Ciemnopomarańczowy Koleus napisał(a): A może baba co chwilę włącza te parkometry i wyłącza, żeby zgarnąć 90 zeta? Potwierdzam. Byłam ostatnio. Jednen zepsuty, drugi zepsuty, trzeci zepsuty. A kobieta czai się przy samochodach. Na urządzeniach dwóch kartka, trzeci nie reaguje. Jest jeszcze jednen koło apteki ale go nie wiedać, bo zasłonięty bankomatem. Dość mam tego cyrku, czas przestać tu kupować.
Jak dla mnie jest to celowe działanie, żeby naciągnąć ludzi. Nie zdziwiła bym sie gdyby pod karteczkami były sprawne parkometry, a pani jak już nazbiera się więcej owiec do strzyżenia "naprawia urządzenia * ściągając karteczki.
~~j23 napisał(a): pytania do redakcji, proszę o wyjaśnienie:
- dlaczego nie ma parkingu dla os. niepełnosprawnych przy sklepie spożywczym ? co na to przepisy ?
- czy w pozwoleniu na budowę takiej galerii nie było obowiązku posiadania własnego parkingu ? teraz ten parking jest w prywatnych rękach a sklepy gdzie mają swoje parkingi zgodnie ze sztuką budowlaną !
- jak miasto mogło zezwolić na to aby galeria nie miała swojego parkingu ?
czekamy na odpowiedź
TYM BARDZIEJ PRZED APTEKĄ POWINIEN BYĆ PARKING DLA OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH !!!
~~Jaa napisał(a): Wczoraj koło godziny 16 wszystkie 4 parkomaty były nie czynne !!!
Falco111 napisał(a): jeśli wszystkie parkometry są nieczynne zróbcie fotkę i kiedy pokaże się ta od ''kwitów'' grożąc wam mandatem wezwijcie Policję ...zobaczycie jak szybko ''wymięknie'' ....;D
raz już nią miałem do czynienia i anulowano mi mandat wystawiony w tej samej chwili kiedy ja wydrukowałem kwitek...pomimo jej zapewnień że będzie anulowany kwit trzymam w dokumentach bo znając ich złodziejskie praktyki kto wie czy nie ''przypomną ''sobie o tym za rok czy dwa...;D
za drugim razem dopadłem ją przy samochodzie kiedy wracałem już z kwitkiem wystawionym cztery minuty wcześniej bo parkometr przy RTV był nieczynny i musiałem przejść do drugiego a tam były już trzy czy cztery osoby...
kiedy kobita zaczęła mi podskakiwać powiedziałem jej wprost że nie odjedzie spod marketu a ja dzwonię na Policję ...
no i wymiękła...;D
nie dajcie się naciągać i ''doić''